Iść się z nim spotkać? Czy nie? A jak to jakiś 50-letni zboczeniec albo jakiś 12-latek robi sobie ze mnie żarty?
Jebać. Pójdę tam i zobaczymy... Najwyżej mnie zgwałci. Hihi. Poszłam się ubrać i uszykować do spotkania z NIM. Ubrałam na siebie:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
I wyszłam z pokoju hotelowego. Z pokoju obok niestety wyszedł Jimin.
Jimin: Hej
Ja: Hej Jimin
Jimin: Gdzie idziesz tak ładnie ubrana? Mam nadzieję że nie na randkę? 🔥_🔥
Ja: Uhm... Nie. Ja idę się spotkać z... Koleżanką!
Jimin: Koleżanką?
Ja: Tak. Ojoj, ale już późno muszę iść pa.
Jimin: Em... Pa?
Szybko wybieram z hotelu i skierowałam się w wyznaczone miejsce. (napisał później sms gdzie mają się spotkać dokładnie). Idąc czułam że ktoś mnie obserwuje ale jak odwracałam się do tyłu to nikogo nie było.
Chłopak chciał się spotkać w lesie. Stałam tak z 10 minut i w końcu postanowił się zjawić.
???: Mam nadzieję że ubrałaś to o co cię prosiłem?
Ja: Em... Ja...
???: Kurwa! Masz się mnie słuchać!
Ja: Kim jesteś?!
???: Od teraz twoim największym koszmarem [T/I].
I wtedy poczułam ból w okolicy tyłu głowy. Obraz powoli zaczął mi się rozmazywać i po chwili nastała już tylko ciemność.
*??? pov.*
???1: [T/I]! Uważaj!
???: Hm?
Szybko uderzyłem ją w tył głowy i uciekem. Zdążyłem tylko zobaczyć że chłopak podbiega do niej i zaczyna płakać.
