Jechałem za karetką. Gdy dotarłem do szpitala. Obok recepcji stał Jin i Yoongi.
Ja: Hej chłopaki. Co wy tu robicie?
Jin: [T/I] coś się stało... Zadzwoniła do nas...
Ja: Obudziła już się?
Yoongi: Nie, kurwa wiesz... Jest nie przytomna i do nas zadzwoniła...
Ja: Yoongi! Nie żartuj teraz! To poważna sprawa!
Jin: Co się dokładnie stało?
Ja: Moja była zepchała ją ze schodów i...
Jin: SunMi?!
Ja: Tak...
Yoongi: Wypuścili ją z psychiatryka?!
Ja: Yhym...
Jin: O kurna...
???: Dzień dobry... Ktoś z rodziny?
Ja: Nie-
???: Ah. To dowidzen-
Ja: Ja ją zapłodniłem!!!! - krzyknąłem na cały szpital
Doktor: Aaa... To zapraszam.
Poszedłem za lekarzem i stanęliśmy przed salą operacyjną, gdzie jest [T/I].
Ja: Czy coś się stało poważnego??
Jak myślicie...? Co się dalej stanie? 💕💕
CZYTASZ
Jimin się uczy... Polskiego!?
FanfictionKsiążka FF o Jiminie z BTS. (Okładka autorstwa: @mi-so_oppa) Humor: #22 - 24.12.2017r. #59 - 13.12.2017r. #95 - 06.12.2017r. #114 - 21.11.2017r. #234 - 17.11.2017r.