Popchnęła mnie na schody a ja się z nich sturlałam. Po chwili leżałam już na podłodze. Oczy powoli mi się zamykały a już chwilę potem leżałam koło schodów nie przytomna.
*Jimin pov.* (kto się cieszy?)
Właśnie szedłem w stronę organizatora imprezy lecz przerwało mi to huk wydobywany obok schodów. Ktoś z nich spadł?
Podszedłem tam i zobaczyłem ją... Leżącą, nie przypomną moją przyjaciółkę. Szybko do niej pobiegłem i kanałem zadzwonić na pogotowie.
Ja: Kto ją zepchał ze schodów?!
???: Czume żei odlazu zepchuł...? Mozie sama śpadla?? - powiedziała jakaś dziewczyna
Ja: Chwila... Kojarzę cie... To ty SunMi??
SunMi: Tjak
Ja: Wypuścili cię z psychiatryka?!
SunMi: Yhymm
Ja: To ty ją zepchałaś!!!
SunMi: Jua?? Możie... Aule jaak jueż niam nicz niu gruozi... Będzieimy znoow raziem?
Ja: Nigdy!
Karetka wzięła [T/I] do szpitala. Chciałem z nimi jechać ale nie powolili mi... No tak... Bo ten co zrobił jej dziecko to nie rodzina?! Pff... Szybko wsiadłem do auta i pojechałem za karetką.
Zbliżamy się do Epilogu!!! 😱😱💕
CZYTASZ
Jimin się uczy... Polskiego!?
FanfictionKsiążka FF o Jiminie z BTS. (Okładka autorstwa: @mi-so_oppa) Humor: #22 - 24.12.2017r. #59 - 13.12.2017r. #95 - 06.12.2017r. #114 - 21.11.2017r. #234 - 17.11.2017r.