~tydzień później
Dziś wychodzę z szpitala.
~^~
Ten dziwny chłopak nie pojawił się tu już od tygodnia. Lecz w pamięci nadal utkwiły mi jego słowa:
~~~
Ja: Jak masz na imię?Jimin: Nie pamiętasz mnie?
Ja: A powinnam?
Jimin: Powinnaś...
~~~I wtedy wyszedł. I nie wrócił. Ostatnie słowo powiedział tak oschle że poczułam w sercu okucie. Skoro tak zareagował to pewnie musiałam być dla niego ważna...
~^~
Wychodząc ze szpitala myślałam gdzie się udać. Nie pamiętam gdzie mieszkam... Postanowiłam do kogoś zadzwonić o pomoc.
~^~
Cukierek... Hm...? Ciekawe kto to...
Cukierek
*********Ja: Halo?
???: [T/I]? Po co dzwonisz...^^
Wszędzie rozpoznam ten głos...~~~
???: Nie pamiętasz mnie?
Ja: A powinnam?
???: Powinnaś...
~~~
Tylko jak on miał na imię?
CZYTASZ
Jimin się uczy... Polskiego!?
FanfictionKsiążka FF o Jiminie z BTS. (Okładka autorstwa: @mi-so_oppa) Humor: #22 - 24.12.2017r. #59 - 13.12.2017r. #95 - 06.12.2017r. #114 - 21.11.2017r. #234 - 17.11.2017r.