Spotkanie po latach..
Zaczęło się to wszystko gdy Samanta Ryan miała 5 lat. Gdy przyszła pierwszy raz do przedszkola poznała tam Lukasa, Amelie, Simona, Isabelle, Dylana . Pewnego słonecznego dnia pani z przedszkola postanowiła zabrać dzieciaki na p...
Po 10 minutach byliśmy pod ogromnym domem. Alex otworzył mi drzwi i ruszyliśmy w kierunku drzwi.
- Siema.- Otworzył nam przystojny blondyn.
- Siema, to jest moja siostra Sam.
- Sam, miło mi.- Uśmiechnęłam się do chłopaka.
- Dylan, mi również. W końcu mogę cie poznać. - powiedział bardzo przyjaźnie.
Weszliśmy do środka. Dom był bardzo nowoczesny. Byliśmy pierwszymi gośćmi.
----------
Dylan wręczył mi czerwony kubeczek z jakimś drinkiem. Wypiłam go szybko, i poprosiłam o następny. Ludzie zaczynali się już schodzić. Poznałam przyjaciół Dylana i Alexa, szybko się z nimi zapoznałam.
Stoję oparta o ścianę i czuję ,że ktoś mnie oplata wokół talii. Zaniepokojona odwracam się by ujrzeć kto to. Ujrzałam chłopaka z którym wypiłam parę drinków i tańczyłam. Nazywał się Marco.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
- Cześć księżniczko. - powiedział.
- Heej.
- Um. Co robisz jutro ? - zapytał.
- Na pewno przeleżę dzień w łóżku. A co ?
- Pomyślałem, czy nie pojechałabyś ze mną do wesołego miasteczka ?
- Chętnie. - Uśmiechnęłam się do niego.
- To bądź gotowa o 18:00 .
- Dobrze.
Podszedł do mnie i dał mi buziaka w policzek.
- Będę się już zbierał. Do jutra księżniczko.
- Do jutra. - odwzajemniłam pocałunek.
Gdy pożegnałam się z Marco ruszyłam szukać Alexa.
- Alex, jedziemy ?
- Dobrze, choć się pożegnamy.
Pożegnaliśmy się z Dylanem, i z pozostałymi.
Gdy wróciliśmy do domu od razu ruszyłam do pokoju,wzięłam piżamę i poszłam do łazienki.
Weszłam pod prysznic i poczułam letnią wodę spływającą po moim ciele. Po prysznicu umyłam zęby i rzuciłam się na łóżko i odpłynęłam.
-------------------------------------
Następnego dnia.
Spałam spokojnie i nagle ktoś oblewa mnie wodą. Otwieram oczy i widzę tego debila.
- Kurwa, Alex co ty robisz ? - zapytałam wkurzona.
- Ooo, w końcu księżniczka się obudziła. - zaczął się śmiać.