Louis
Nie mogę w to uwierzyć. Poruszyłeś swoimi palcami, wiem że mnie słyszysz, nawet nie wiesz jak bardzo jestem szczęśliwy. Ciepło rozlewa sie w moim sercu na samą myśl że do mnie wracasz. Znalazłeś mnie Harry, znalazłeś drogę a ja postaram sie Cię bezpiecznie do mnie doprowadzić.Od razu po tym, kiedy sie poruszyłeś, pobiegłem do lekarza prowadzącego. Kiedy przyszedł obserwował Cię ze mną przez godzinę ale nie wykonałeś żadnego ruchu, twoje mięśnie nawet nie drgnęły. Lekarz powiedział, że być może twoja ręką zsunęła sie z mojej i dlatego miałem wrażenie jakbyś nią poruszył. Ja wiem, że to nie prawda. Poruszyłeś nią sam, z własnej woli, po tylu miesiącach leżenia bez ruchu.
Biegnij do mnie Harry. Proszę.
CZYTASZ
When I'm gone •Larry Fanfiction•
Fanfiction*** When I'm gone czyli Louis błagający Harry'ego o powrót ze śpiączki. *** Zapraszam do czytania! ? Jest to krótkie opowiadanie więc rozdziałów będzie zaledwie kilka ZAKOŃCZONE