Był raz chłopak i dziewczyna pochodzili z małego miasteczka.
On (Marcin) miał 19 lat A ona (Magda) 16 lat...
Jej rodzice nie pochwalali tego, że spotyka się z o 5 lat starszym chłopakiem...
Mówili żeby z nim zerwała, żeby się nie angażowała
W ten „chory" związek.
Tłumaczyli jej, że taki chłopak ma w głowie tylko zabawę, że chce
Się nią zabawić i ją zostawi...:(
Ona nie słuchała...
Mówiła, że on ją kocha...!!! A ona niepotrafiła bez
Niego żyć...
Była zła na starych, że jej niewspierwją tylko
Wymyślają kolejne przesądy w jej związku z Marcinem.
Powiedziała mu o tej rozmowie a on powiedział jej,
Żeby uciekła z domu na pare dni
To im przejdzie i będą szczęśliwi, że wróciła
I zapomną o ich związku...
(przynajmniej na pare dni).
Była tak zaślepiona miłością,
Że robiła wszystko, co jej mówił...
Zrobiła tak jak jej powiedział.
Nie pokazywała się w szkole, w domu,
Nie odbierała telefonu...
Zero kontaktu.
Rodzice jej szukali niewiedzieli
Co robić załamali się...
W końcu postanowiła, że wróci do domu...
Jej rodzice strasznie się ucieszyli
Dopytywali gdzie była, co robiła...
Nic im nie odpowiadała...
Zaczęła normalnie chodzić do szkoły
Wszyscy zapomnieli już dawno o całej sprawie...
Gdy nagle...
W szkole na matmie...
Magda słyszy jak tel. jej dzwoni...
Patrzy Marcin
Ucieszyła się i szybko wyszła z klasy,żeby odebrać...
Nauczycielka próbowała ją zatrzymać
Ale jej się nie udało...
Dziewczyna odebrała...
Marcin:
Hej kochanie!!:)Co u Ciebie dawno się nie widzieliśmy może
Spotkamy się dzisiaj tam gdzie zawsze???
Magda:Hej!!! Bardzo bym chciała, ale starzy
Zabronili mi się z Tobą spotykać:(
Ale może się wyrwę:))
Marcin:
Ok było by super
Dziewczyna usłyszała tylko dziwięk
Kończącej się rozmowy
i wróciła do klasy...
Po powrocie ze szkoły udało się jej wyrwać
Powiedziała, że idzie do koleżanki „uczyć się".
Pobiegła szybko do parku(tam zawsze się spotykali).
Zobaczyła go jak siedzi na tej samej ławeczce,
Na której się poznali:)
Ucieszyła się:)
Gdy zbliżała się zobaczyła, że nie jest sam!!!:(
Była z nim dziewczyna miała ok. 17 lat.
Magda pomyślała, że pewnie jakaś jego koleżanka wiec podeszła...
Przywitała się, ale Marcin nawet jej odpowiedział,
Ani nie pocałował na przywitanie...;(
Powiedział tylko:
Bye bye!!!Z nami koniec byłaś tylko jedną z moich zabawek!!!'
Znudziłaś mi się już!!!...
Po tych słowach odwrócił się do dziewczyny
Siedzącej obok i namiętnie ją pocałował...
Magda niemogła na to patrzeć nie mogła uwierzyć
Że to się naprawdę dzieje...;(
Biegła do domu dławiąc się łzami...;(
Myślała jak on mógł jej to zrobić
Przecież ona go kochała nad życie...
Wbiegając do domu złapała żyletkę i uciekła do łaźenki...
Mówiła, że niema, dla kogo żyć jej całe serce należało do Marcina:(
A teraz on ma inną...rodzice jej nie zrozumieją...
Zaczęła ciąć się jak opętana bolało ją, ale nie przestawała...
Widziała swoją krew i nagle upadłą na podłogę...
Biedna wykrwawiła się na śmierć...
Mama znalazła Magdę 2 godziny po powrocie jej do domu...
Trzy dni później odbył się pogrzeb
Marcina na nim nie było...
Zabił się...
Zrozumiał, że tak naprawdę kocha Magdę...Na zawsze
Strzelił sobie kule w łeb by być bliżej swojej ukochanej Magdy...;(;(;(;(:(:(
CZYTASZ
Smutne cytaty
RandomTu znajdziesz różne smutne cytaty. Co pewnie wiesz bo wywnioskowałeś z tytułu. :) autor okładki: _CoverLover_ Początek: 10.12.2017 Koniec: 13.10.2018