Drogi Draco!
Mówili że nie jesteś dla mnie. Naiwnie wierzyłem, że jesteś innym niż wszyscy Cię widzą. Niektóre rzeczy są jednak tak okropne na jakie wyglądają. I nie zaprzeczysz. Nie dlatego, że Cię tu nie ma. Nie zaprzeczysz bo nie dostrzegasz błędów, które popełniasz. I przeklinam siebie za swoje dobre serce, za to że chciałem udowodnić coś co nie miało prawa bytu od samego początku. Zrobiłem to swoim kosztem. Wyrzekłem się tej pięknej lecz okrutnej miłości.
Wiem, że między nami było różnie, nie zawsze się dogadywaliśmy. Mimo tego zawsze starałem się żeby między nami było w porządku. Chciałem żebyśmy się nie kłócili, żeby uśmiech widniał na twojej twarzy niezmiennie. Twój śmiech roznosił się po pokoju sprawiając go także u mnie. Pragnąłem widzieć Cię każdego dnia do końca. Kochałem widok śpiącego Ciebie, twój melodyjny głos i wszystkie twoje spojrzenia skierowane w moją stronę. Mimo, że tego nie dostrzegałeś moje uczucia się nie zmieniły i mam nadzieję, że nie zmienią.
Mam nadzieję Draco, że jesteś szczęśliwy i znalazłeś kogoś kogo kochasz tak mocno jak ja Ciebie.
PS. Czekam aż się kiedyś zobaczymy
Twój Harry
CZYTASZ
BLACKOUT ➱ NEED YOU; DRARRY
Fanfiction◦ ° ○ ▫ Co się stało, że o twoim zniknięciu dowiedziałem się z listu? Została po Tobie tylko towarzysząca mi ze wszystkich stron cisza. Przerwana jedynie cichym oddechem i dźwiękiem długopisu przemijającego moje uczucia na papier. ◦ ° ○ ▫ Harry zapa...
