14. "Śmierć"

922 69 93
                                    

-Po co to powiedziałem?!- walnąłem pięścią o szafę. I zsunąłem się na podłogę. Zakryłem twarz rękami.

Wiem że Tom wszystko wygada [T/I]. Wyszłem z pokoju. I poszłem do Tom'a stawić mu czoło za to że tak naprawdę nie akceptuje naszego związku, nie chce by byśmy byli razem, spotykali i robili wiele innych rzeczy. (Zła strona Tord'a ON) Trudno [T/I] mnie znienawidzi. Ehh. Otworzyłem drzwi złapałem ręką za jego granatową bluzę, a drugą walnąłem mocno w jego twarz.

-Bolało?!- zapytałem ze łzami w oczach.
-T-tak.- miał jak i ja łzy w oczach, z bólu.

Walnąłem go w brzuch, kopnąłem w głowę i wyszłem z pokoju. Krew rozlewała się po pokoju.

-C-co ja zrobiłem! [Z/I] znajdzie Tom'a, przyjedzie policja, będę za kratami. A ona, ona mnie znienawidzi.

[TIME SKIP]

Pov. [T/I]

Poszłam w stronę pokoju Tom'a. Weszłam. W-widok był przeokropny.

-Tom!- przyklękłam w kałuży krwi, zaczęłam płakać jak 2-letnie dziecko.- Edd! Matt!- wydarłam się, by ktoś mu pomógł.

Weszli oboje.

-Co mu się stało?!- spytał zpanikowany Edd.
-N-nie mam pojęcia.- wylałam z siebie więcej łez.- Zadzwońcie po pogotowie.

[TIME SKIP]

-[T/I]?
-Tak?- Ocknęłam się.
-Mam dla Ciebie kawę.- uśmiechnął się brunet.
-Oh. Dziękuję.- odwzajemniłam uśmiech.
-Lekarz mówi że jest małe prawdopodobieństwo że przeżyje, bardzo się wykrwawił ale jakim cudem to pojęcia nie mam.
-Boże. Czyli może nie przeżyć.- popatrzyłam się na niego.- Kto to zrobił? Nie mam pojęcia.

Pov. Tord

Przyszłem do szpitala. Tak naprawdę tylko żeby przyznać się [Z/I]. Wdrapałem się na ostatnie piętro i wyszukałem pokój nr 401. Jest. Siedziała na taborecie, podeszłem do niej i spytałem.

-Mogę na słowo?
-Jasne.

Wyszliśmy z pokoju.

-Bo ja [T/I]..
-Hm?
-Tord, [T/I]! Chodźcie! Szybko!- krzyknął Edd.

Tom, umierał. Do tego jeszcze nieznośne pikanie tego cholerstwa. Stało się to.. Nieskończone. Umarł.
_________________________________

Hahah to nie koniec, Tomasz umarł, wszyscy szczęśliwi. ( 👉 ͡° ͜ʖ ͡° 👉) Takie dwu-dniowe zawieszenie książeczki hehe, no nie chciało mi się pisać wczoraj rozdziała więc jest dziś, przepraszam. ( ͡° ͜ʖ ͡° )

Witaj przyjacielu...[EddsWorld//Tord x Reader] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz