,,Nie boisz się, że cię zabiję?"

727 65 40
                                    

Edd stoi cały czas zszokowany. Chyba nie dowierza w to co przed chwilką powiedziałam.

- [T/i]...

- Zrobię to pod jednym warunkiem. - Chłopak ożywa.

- Niby jakim?

- Ochrona przed Red Lider'em.

Brązowowłosy myśli nad czymś przez chwilę.

- Zgoda. - Odpowiada.

Przez kilka minut rozmawiam z nim na tematy, o których coś w ogóle wiem. Ostatnio Tord stał się bardzo dyskretny.

Edd uważnie słucha co mówię.

- A ostatnio ciebie w nic nie angażował?

- Nie rozumiem.

- Raczej tak sobie na spacer nie wyszłaś, mam rację?

No i teraz jestem w kropce. (dop. aut. TIKKI KROPKUJ! Kojarzy ktoś Miraculum?) Powiedzieć mu czy nie?

Raz nie powiedziałam i skończyło się tym, że myślałam, że nie żyją... Ech... Moje życie jest do bani.

- O-on... Wspominał mi coś o planach w sprawie przejęcia władzy nad światem i-i miałam coś mu z tym pomóc, ale nie powiedział mi co... - Za ścianą jest Tom i Matt, którzy nas podsłuchują.

Powiem mu prawdę, ale nie teraz. nie w tym momencie.

- To wszystko?

- C-chyba... - Opuszczam głowę.

- Ej. - Chłopak kładzie rękę na moim ramieniu. - Wszystko będzie dobrze. Zobaczysz.

Brązowooki posyła mi uśmiech.

Po chwili wstaje i podchodzi do drzwi.

- Pójdziemy potem na spacer?

- Nie boisz się, że cię zabiję?

- Ryzyk fizyk. - Wybuchamy śmiechem. - To jak?

- Ok...

*****

Dobry wieczór Ciasteczka kochane. Za chwilkę dam wam następny rozdział.

CookieGirlFantasy

Hello Darling I Eddsworld Edd x Reader (zakończona)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz