~ 1 ~

1K 71 12
                                    

- Ej, Steve! Widziałeś? - Stark podszedł do mnie, śmiejąc się z czegoś, co zobaczył w swojej komórce.

- Co miałem według ciebie widzieć? - po chwili trzymałem w ręce jego telefon, lecz jednak nie spojrzałem w ekran. Wolałabym najpierw czegoś się dowiedzieć o tym, co może wyświetlać ekran.

- O to. - powiedział pokazując palcem na ekran urządzenia - Prawda, że zabawne?

- Nie rozumiem? - nadal nie spojrzałem w dół.

- No spójrz. Nic ci się nie stanie. - powiedział, lekko się uśmiechając i dodał - Telefon cię nie ugryzie, na prawdę.

Westchnąłem, po czym wykonałem jego prośbę. Ekran wyświetlał jakieś zdjęcie, a raczej rysunek. Rysunek ten przedstawił mnie i Starka w dosyć... ciekawej sytuacji.

- Ah te fanki. Nie mają co robić, więc łączą w pary swoich idoli. - wciąż się śmiejąc, wyszedł z kuchni.

Jego słowa sprawiły, iż poczułem lekkie ukłucie w klatce piersiowej. Tak lekkie, że o jego istnieniu dowiedziałem się, gdy prawdopodobnie było już za późno.

Nieśmiała miłość • StonyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz