miłość 13

187 9 2
                                    


-Marysia jest w ciąży-powiedziałem.

-acha który tydzień?-spytał kubis.

-nie wiemy dopiero dzisiaj idziemy do ginekologa-powiedziałem.

-aha to gratulacje, do piątego miesiąca
możesz pracować normalnie a później tylko papiery-powiedział kubis.

-okej, do widzenia-powiedziała Marysia.

-no pa pa-odpowiedział kubis.

Powiedział kubis a my pojechaliśmy do ginekologa w ciągu 30 minut i czekaliśmy
Na swojim kolej.

-pani Maria Przybylska?-powiedziała lekarka.

-tak to ja-powiedziała Marysia.

-proszę-powiedziała lekarka.

-dziękuję-powiedziała Marysia.

Lekarka powiedziała że jestem w 7 tygodniu ciąży ale płeci lekarka kazała mi za 2 miesiące przyjść bo powiedziała że jeszcze za wcześnie. Po tym pojechaliśmy z Adamem do domu, co prawda Adam prubował mnie zaciągnąć do lużka ale go odepchnełam i poszliśmy spać wtuleni.

O 2 w nocy mnie obudził i wtedy mu uległam.
Dzisiaj obudziła mnie mama, nie wiem dlaczego do mnie dzwoniła.

(Rozmowa telefoniczna)

M:(m to marysia a ma to mama) halo.

Ma:cześć Marysiu, dlaczego noe byliście u nas przecież się umówiliśmy.

I się rozłączyłam bo nie wiedziałam co powiedzieć.

(Miesiąc później)

Dzisiaj ślub mój i Adama. Byłam batdzo szczęśliwa że od dzisiaj będziemy małżeństwem.

Jak się podoba moja książka? Mam nadzieje że jest dobrze.

Adam StasiakOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz