''Wtedy usłyszeliśmy dzwonek do drzwi. Edd jak na zawołanie zerwał się z miejsca i pobiegł je otworzyć. Ja wraz z Matt'em siedzieliśmy niewzruszeni. Po jakichś 5 lub 6 minutach usłyszeliśmy głos Edd'a ,który nas prosił o przybycie. Więc szanownie ru...
Obudziłem się wcześnie rano. I widok, który zastałem równał się z tym, który zawszę chciałem zobaczyć. Na mnie leżał....GOŁY TOMMY~ (O kurwa teraz już wiemy o czym śni Tord ;-;) Zostawiłem go na łóżku a sam poszedłem zrobić śniadanie. W lodówce nic nie ma...No kurwa. Pójdę do sklepu (czytaj: Biedry xD) kupić coś do żarełka. Napisałem notkę i położę ją Tommy'emu koło łóżka. Niech się nie martwi bez powodu.
*POV .TOM* *OKOŁO PÓŁ GODZINY PUZYNIEJ!!!*XD
Obudził mnie koszmar. Gdy otworzyłem oczy z krzykiem nie mogłem nigdzie dostrzec Tord'a.
-T-tord-d?- C-czy on mnie-e zos-stawił?....Nie, nie mógł by tego zrobić. Zacząłem się rozglądać po pokoju. Zauważyłem notkę na szafce obok. Na pewno od Tord'a. Było na niej napisane tak:
'' Tommy jeśli wstałeś a mnie nie ma, to znaczy ,że jestem na zakupach. Za godzinkę wrócę od pisania tego 'listu'. Jest teraz 7:48. Nie martw się!
Buziaki ~Tord''
Heh.... czekaj która jest TERAZ godzina? Spojrzałem na telefon... 8:24.... Niedługo wróci. Muszę się ogarnąć. Wziąłem ze sobą czarne leginsy i pudrowy sweter. Idę się umyć po wczorajszym ;___;.
