Rozdział 16

278 9 0
                                    

Obudziłem się obolały chyba źle spałem.  Wstałem i poszedłem do łazienki umyłem zęby i się ubrałem. Wziąłem telefon i klucze i wyszedłem na korytarz. Czekałem na moją ekipę bo idziemy dziś do kina. Po paru minutach przyszli. Poszliśmy razem do holu oddać klucze i wyszliśmy z hotelu. Zauwazyłem że dziewczyna trochę kuleje przez tą nogę współczuję jej.

Zrobiliśmy parę zdjęć na instagrama i na fb. Nawet nie zauważyliśmy że jest już 14 a na 15 mamy film. Ogarneliśmy się i poszliśmy w stronę kina. Po paru minutach byliśmy na miejscu. Weszliśmy do kina i czekaliśmy na godzinę 15:00. idziemy na horror. Kocham horrory i Marcin też ale Sandra nie przepada za nimi bo mi to powiedziała. Była już 15:00 więc weszliśmy do odpowiedniej sali i usiedliśmy na swoich w miejscach . po parunastu minutach reklam seans się zaczął.

Była już połowa filmu gdy nagle na ekranie wyskoczył jumpsker. I wtedy Sandra się do mnie przytuliła ja spojrzałem na nią zdziwiony ale wiem że zrobiła to z przestraszenia więc nie miałem nic to tego.

Po filmie szliśmy do McDonalda. Weszliśmy do Maka I zajęliśmy miejsca Marcin poszedł zamawiać a ja i Sandra zostaliśmy sam na sam.
Zapadła niezręczna cisza nikt się nie odzywał postanowiłem przerwać tą ciszę.

- Jak tam z nogą? - zapytałem i się uśmiechnąłem.

- Jest dobrze tylko jeszcze trochę mnie boli.

Dziewczyna wstała i podeszła do mnie i usiadła koło mnie wzięła moją twarz w ręce i złączyła nasze usta byłem na początku zdziwiony ale oddałem pocałunek całowała delikatnie tak jak Asia. Na myśl o Asi odepchnąłem ją od siebie i wstałem ze stolika i wyszedłem z MacDonalda.
Czemu to zrobiła czy ona mnie kocha?
Jak ja to powiem Asi może w ogóle jej nie powiem to będzie taka tajemnica.

Szłem tak sobie po mieście dopóki nie poczułem czyjejś ręki na moim ramieniu. Szybko się odwróciłem i zauważyłem że to Marcin z Sandrą gdy spojrzałem na Sandrę widać było że żałuje tego co zrobiła.

- Czemu wyszedłeś?

- Nie jestem głodny Sandra możemy pogadać? - zapytałem a dziewczyna tylko kiwnęła głową i podeszła do mnie.  - Marcin możesz iść gdzieś? - zapytałem a ten się zgodził.

- Więc co?

- Jak to co ty mnie pocałowałaś Przecież wiesz że mam dziewczynę czemu to zrobiłaś?

- Posłuchaj jest czasem taka chwila że się zakochujesz tak?I czasem można spróbować tego co się chce zrobić ale czasem nie wychodzi więc przepraszam za to co teraz zrobiłam albo co zaraz zrobię ale ja cię kocham. - powiedziała i znowu mnie pocałowała. Ja ją szypko odepchnąłem.

- Przestań mnie całować! I mam dziewczynę i nigdy z tobą nie będę!

Ona tylko prychnęła i poszła sobie do hotelu. Co to się właśnie odjebało?

(Perspektywa Asi)

Siedziałam sobie w salonie i oglądałam sobie film dopóki nie dostałam sms-u. Wzięłam telefon do ręki i zobaczyłam że dostałam smsa od nieznajomego numeru. Gdy weszłam w wiadomość myślałam że zaraz zemdleje to było zdjęcie a na tym zdjęciu był Michał jak całuje się z tą Sandrą. Jak on mógł nie wierzę wiedziałam że do tego dojdzie.
Gdy tylko przyjedzie to zrobię mu taką awanturę że nigdy jej nie zapomni i wtedy wykrzycze mu w twarz że mam tego zasranego raka!  Mam teraz to w dupie czy będę umierała mam chęć teraz w tym momencie umrzeć przez to co mi zrobił a ta szmata też pożałuję.

Leżałam sobie na łóżku i próbowałam się uspokoić Ale nic to nie dawało chciałam umrzeć. Jak on mógł mi to zrobić co ja mu takiego zrobiłam? Widziałam że tego dojdzie ponieważ Sandra na lotnisku tak się dziwnie na niego patrzała jakby miała go zaraz zjeść. Niech tylko wróci to z nami będzie koniec niech myśli że ja na razie o niczym nie wiem ale jak wróci jak mówiłam zrobię mu taką awanturę że pożałuje tego co zrobił.

Zawsze przy tobie (M.R) (ZAKOŃCZONE)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz