W ciszy

54 10 2
                                    

Strach, że nie zrozumiesz

Że źle to wyrażę

Dlatego nic nie mówię

Milczeniem Cię nie zrażę.


I tylko się przyglądam

I w ciszy obserwuję

Zaś boje się odezwać

Że znowu coś zepsuje.


I chociaż mym marzeniem

By móc rozmawiać z tobą

Po prostu nie potrafię

Jak wygrać z tą chorobą?


A oczy me wciąż mówią

Samotności już nie zniosę

I wołam cichym szeptem

Niesłyszanym Tobie głosem.

Przystań dla MarzycieliOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz