Część 4

175 22 7
                                    


Na pożegnanie, zrobiliście sobie z Malfoy'ami wspólne zdjęcie. Każdy dostał osobne. Wróciłaś do domu. Oprawiłaś zdjęcie w ramkę i postawiłaś na stoliku nocnym, stwierdziłaś, że jeszcze nie będziesz go pakować - chciałaś się nacieszyć jeszcze tym widokiem. Wypakowałaś wszystkie rzeczy z walizki z wyjazdu do Malfoy'ów i zaczęłaś się pakować na wyjazd do Hogwartu. W końcu wakacje dobiegały końca. Utrzymywałaś stały kontakt z Draco, Bellatrix i o dziwo z jego rodzicami. "Chyba mnie polubili" - powiedziałaś w myślach i zaśmiałaś się sama do siebie. Byłaś już spakowana. Wsunęłaś walizkę pod łóżko i poszłaś do pokoju na poddaszu, zabierając ze sobą zdjęcie. Położyłaś się na huśtawce i zaczęłaś się bujać. Patrzyłaś na zdjęcie z zafascynowaniem. Przyglądałaś się blondynowi. Nagle do Ciebie przyszła Lucy. Niosła gorącą czekoladę. W tym momencie schowałaś zdjęcie pod poduszkę.

[Lucy]-Co słychać kochanie? Co chowasz?

[Sara]-A nic specjalnego. W porządku. Leci pomału. Już nie mogę się doczekać powrotu do Hogwartu.

[Lucy]-Pewnie dlatego, że zobaczysz się w końcu z Draco, prawda? - zaśmiała się, a Ty oblałaś się rumieńcem i spuściłaś wzrok na podłogę.

[Lucy]-Och, czyli to prawda.

[Sara]-Co takiego?

[Lucy]-No wiesz... Jak byliśmy u Państwa Malfoy'ów spędziliśmy razem dzień z Draco. Zaczął wypytywać o Ciebie, czy o nim często mówisz, co o nim mówisz. No wiesz takie tam rzeczy.

[Sara]-A...Ale chyba...

[Lucy]-Spokojnie - zaśmiała się - powiedziałam co nieco, ale nie masz się o co martwić.

[Sara]-Ale o co chodziło Ci jak powiedziałaś 'czyli to prawda'?

[Lucy]-Bo ja też się zapytałam co o Tobie sądzi, a on mi odpowiedział "No wiesz Lucy, ona jest... Świetną dziewczyną. Taka delikatna, dziewczęca, słodka, kochana, ale ma też charakterek" i wtedy się zaśmiał, to ja zapytałam czy coś jeszcze, a on "Cóż... Bardzo często się przy mnie rumieni, to urocze."

[Sara]-O mój Boże... - zaśmiałaś się trochę

[Lucy]-Nie dziwię Ci się. Jest bardzo przystojny i miły. Widać, że Cię lubi.

[Sara]-Tak, chyba masz rację. Ja też go bardzo lubię.

[Lucy]-Może będzie z tego coś więcej?

[Sara]-Czas pokaże... - zastanowiłaś się chwilę i dodałaś - Lucy, nie będę Ci kłamać. Draco zapytał mnie czy zostanę jego dziewczyną...

Lucy gwałtownie wstała, jakby coś ją poparzyło.

[Lucy]- I Ty się zgodziłaś, tak?!

[Sara]- Lucy, no oczywiście! Chyba przydałoby się powiedzieć o tym Blase'owi.

[Lucy]-Tak, chodźmy do niego.

[Sara]-Blase! Muszę Ci coś powiedzieć.

[Blase]-A więc słucham. - powiedział uśmiechając promiennie do Ciebie.

[Sara]-B...Bo...

[Lucy]-No dalej, nie wstydź się. Powiedz mu.

[Sara]- No bo ten... Ja i Draco... My jesteśmy razem. Gdy byliśmy w Malfoy Manor poprosił mnie o chodzenie. - powiedziałaś niepewnie i patrzyłaś na brata, czekając jak zareaguje.

[Sara]-Blase...?

[Blase]- Tak się cieszę!

[Sara]-N...Naprawdę?

Childhood friend // Draco Malfoy //Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz