27.

944 35 10
                                    

Byłem załamany .
Moja mała kruszynka , zrobiła coś takiego ...
Nie wiem co robić .
Jedziemy i po pięciu minutach jesteśmy pod szpitalem .
Ręce tak mi się trzęsą , że daję taksówkarzowi 100 zł .

- Reszty nie trzeba . Dowidzenia .

Wbiegam do szpitala i podchodzę do recepcji .

- Słucham .

- Przywieźli tu przed chwila dziewczynę .

- A kim Pan jest ?

- Chłopakiem .

- Jest na płukaniu żołądka i badaniach .
Proszę poczekać pod tymi drzwiami

- Dziekuję

Usiadłem na krześle .
Nagle podeszła jedna z małych dziewczynek .

- Dzień dobry , mogę autograf i zdjęcie ?

- Jasne

Daje małej na koszulce autograf i robię z nią zdjęcie .

- Ciemu pan tu czeka ?

- Moja dziewczyna tu została przywieziona .

- Córciu , daj Panu spokój

SMS | L.H ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz