Byłem załamany .
Moja mała kruszynka , zrobiła coś takiego ...
Nie wiem co robić .
Jedziemy i po pięciu minutach jesteśmy pod szpitalem .
Ręce tak mi się trzęsą , że daję taksówkarzowi 100 zł .- Reszty nie trzeba . Dowidzenia .
Wbiegam do szpitala i podchodzę do recepcji .
- Słucham .
- Przywieźli tu przed chwila dziewczynę .
- A kim Pan jest ?
- Chłopakiem .
- Jest na płukaniu żołądka i badaniach .
Proszę poczekać pod tymi drzwiami- Dziekuję
Usiadłem na krześle .
Nagle podeszła jedna z małych dziewczynek .- Dzień dobry , mogę autograf i zdjęcie ?
- Jasne
Daje małej na koszulce autograf i robię z nią zdjęcie .
- Ciemu pan tu czeka ?
- Moja dziewczyna tu została przywieziona .
- Córciu , daj Panu spokój
CZYTASZ
SMS | L.H ✓
FanfictionOpowieść o znajomości , którą rozpoczął jeden pomyłkowy sms . * Może zawierać wulgaryzmy i przemoc . * Pomysł całkowicie mój . * Zdjęcia z internetu . * Okładka mojego autorstwa .