Lili:
Minęły dwa dni .
Rano jak się Obudziłam przyszedł lekarz .- Jak się czujesz Liliano?
- Dobrze , kiedy mogę wyjść ?
- Tu masz wypis .
- Dziekuję Panu , do widzenia .
- Do widzenia.
Do sali wszedł Luke z rekląmówką .
Dał mi całusa i przytulił .
Przez ostatnie dni był u mnie non stop .- Co tam masz ?
- Ciuchy dla Ciebie bo wychodzisz , tak ?
- Tak.
Luke:
Lili poszła się ubrać .
To nie była jej sukienka .
Wruciła do sali .
Miała na sobie kwiecistą sukienkę bez pleców .- Lili , jak ty ślicznie wyglądasz .
- Dziekuję , ale to nie moja sukienka .
- Teraz już tak .
Mam niespodziankę .Wyszliśmy z sali , a potem ze szpitala .
Wsiedliśmy do auta i pojechaliśmy do jej domu .
Tam weszliśmy do jej pokoju .
Postanowiłem zrobić jej niespodziankę jak była w szpitalu ...
CZYTASZ
SMS | L.H ✓
FanfictionOpowieść o znajomości , którą rozpoczął jeden pomyłkowy sms . * Może zawierać wulgaryzmy i przemoc . * Pomysł całkowicie mój . * Zdjęcia z internetu . * Okładka mojego autorstwa .