Gdy Harry skończył piosenkę zorientowałam się że nieświadomie wstrzymywalam oddech więc musiałam głęboko zaczerpnąć powietrza. Harry chyba to usłyszał bo podskoczyl na łóżku i szybko się do mnie odwrócił. Patrzylismy się przez chwilę sobie w oczy i nikt nic nie mówił a ja miałam wrażenie że widzę smutek w jego oczach. Ja cały czas stalam przy drzwiach a Harry podniósł się z łóżka na którym stał i bardzo szybko do mnie podszedł tak że sie nawet nie zorientowałam że już był przy mnie. Gdy uniosłam głowę żeby spojrzec w oczy jego zielone tęczówki spostrzegłam że jest bardzo blisko mnie dzielila nas bardzo mała odległość. Gdy się pochylił pomyślałam że chce mnie znowu zmysłowo pocałować o on tylko przejechał ustami po moim policzku wywołując u mnie dreszcz przyjemności a potem zaczął mi całować szczękę i ucho. Odchylilam głowę żeby miał lepszy dostęp do moich części ciała a jego usta zaczęły schodzić po szyi coraz niżej aż dotarły do obojczykow. W któryms momencie moje ręce zalotly się na szyi loczka i wplotlam palce w jego włosy na karku. Harry cały czas pięści moja skórę.
Gdy Harry dotknął mojego golego brzucha wslizgujac ręce pod crop top wrócił ustami do mojego ucha i cicho i namiętnie wyszeptal mi: widać ze nie słuchasz co się do ciebie mówi. Powiedziałem że mi na tobie nie zależy po co tu przyszłas?Bylam bardzo zmieszana bo Harry powiedział to ale cały czas pieścił palcami moje plecy i ustami moja szyję. W pewnym momencie zassal moja skórę na szyi przy obojczyku. Wiedziałam że zostanie mi malinka ale miałam nadzieję że nie będzie widoczna. Nie chciałam wyglądać jak szmata ale wtedy wogole o tym nie myślałam.
Gdy palce Harrego zaczęły iść w górę mojego kręgosłupa i musnal palcami zapięcie od mojego czarnego koronkowego stanika od Victoria's Secret przeszły mnie dreszcze przyjemności. Nie wiedziałam jednak czy chce pójść z nim o krok dalej więc odruchowo dotknęłam jego klatki piersiowej żeby go powstrzymać. "Harry stoj!" Pomyślałam.
Harry chyba sie zdziwił bo przestał mnie całować w szyję i odsunal sie kawałek. Spojrzał mi w oczy ze zdziwieniem a ja spuscilam wzrok żeby na niego nie patrzeć nie wiedziałam co powiedzieć.
- Harry, Hope!!! Chodźcie na dół gramy dalej!!! - krzyknal Niall.
Harry jeszcze raz sie na mnie popatrzył a potem po prostu wyszedł przez drzwi.
Jeszcze przez chwilę stałam w jego pokoju i zdałam sobie wtedy sprawę że ani razu nie pocalowal mnie w usta.
***
Przepraszam że tak długo nie było rozdziału postaram sie wrzucić jutro albo jeszcze dzisiaj ale nie wiem czy mi sie uda. Dzięki za tyle wyświetleń!!!
CZYTASZ
To właśnie ty | H.S. +18
FanfictionHope jest nieśmiała dziewczyna, która nie ma w życiu łatwo- jej mama umarła jak miała piec lat i nie pamięta jej. Tata jest pijakiem i ja bije, musi sama zarabiac . Mieszka ze starszym bratem. Poznaje jego przyjaciela Harrego Stylesa czy wyniknie z...