Rozdział VIII

4 1 0
                                    

Wyszli z domu i nagle z niezręczności zaczął wydobywać się z niej potok słów na różne tematy. I wtedy on jej powiedział, że pora się pożegnać, że ich drogi się tu rozchodzą. Sparaliżowana tą wiadomością, zamilkła, popatrzyła na niego i właśnie wtedy pocałowali się po raz pierwszy. Mimo bólu głowy i lekkich mdłości, był to najbardziej przyjemny pocałunek jaki zapamiętała od wielu miesięcy.

Majowe zauroczenieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz