rozdział 5

180 18 3
                                    

=Tom=

Obudziłem się wtulony w jakaś postać. Nie wiedziałem co to lecz było mi ciepło i nie chciałem jescze wstawać.

Po jakimś czasie leżenia wtulonym w jakaś postać, poczułem coś metalowego albo coś w tym stylu. W dotyku było jak ręka.... Robota?

Szybko otworzyłem oczy i wtedy już wiedziałem w kogo się wtulam.

Był to Tord

Miałem ochotę go zajebać. Co on sobie myśli przychodząc do mnie do domu i do tego kłaść się ze mną spać.

Zwaliłem go z łóżka i zacząłem się drzeć na niego.

Co ty tu robisz?!

Spokojnie!

Jakie spokojnie? Po tym wszystkim tak po prostu przychodzisz sobie do mnie do domu i kładziesz się ze mną spać?! DO KOŃCA CIĘ POJEBAŁO ?

Sam chciałeś żebym do ciebie przyjechał....

Chwila co?

Zobacz sobie na ostatnie rozmowy ze mną....

Wziąłem telefon do ręki. Wyłączyłem ostatnie wiadomości i jako pierwszy był numer Torda. Zacząłem czytać.

Emm...

No i co teraz powiesz

Napewno cie nie przeprosze!

Czemu

Bo to ty powinieneś przeprosić że mnie prawie zabiłeś!

Tom... Zobacz na mnie

Spojrzałem teraz dokładnie na Torda...
Zacząłem płakać

Zamiast normalnej reki miał robotyczną, miał opaske na oku (chuj wie jak to sie pisze) oraz strój jakby był jakimś sierżantem w Armii

Przepraszam... Ja... Nie zauważyłem

Nie płacz... Nienawidzę tego widoku...

Przecież chciałeś mnie zabić... Czemu tu przyjechałeś...

Bo nigdy nie zapomne o moich uczuciach do ciebie

W tym momencie do domu tak po prostu bez pukania czy czegoś wszedł Edd

He---

Ehh!!

Cześć... Stary przyjacielu?

Co ty tu robisz?

Przyjechałem was przeprosić...

I ty myślisz że ci wybaczę?
Myślisz że jestem idiotą?
Nie tym razem...

Nie liczę na przebaczenie....

Czekaj Edd!

Tom? Co ty robisz?
Nie pamiętasz?
On cię prawie zabił!

Ale... Ja chce żeby został....

Że co niby?!

Hejo wszystkim!!

Matt? ( wszyscy na raz)

Hejj... Czy to Tord?

Hej Matt... Jak tak twarz?

Wyjdź z tego domu... Natychmiast
Nie chce cie widzieć na oczy!

Ale Matt...
Ja... Przepraszam....

Wyjdź stąd w tej sekundzie!(matt i Edd)

To jest mój dom i Tord zostanie u MNIE. Zobaczymy czy naprawdę się zmienił

Rób co chcesz. Jak zniszczy ci kolejny dom czy cię zabije to będzie tylko i wyłącznie twoja wina.

Dzisiaj krótki rozdział bo jutro muszę do szkoły

Kolejny rozdzial moze bedzie we wtorek

Bay bay

Słowa: 375

Miłość czy nienawiść? |TOMTORD| [Zawieszone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz