Yoongi jak każdego dnia szybko wyszedł ze szkoły, można powiedzieć, że wybiegł. Przechodził szybko z nogi na nogę, idąc w stronę domu. Czarne trampki niosły drobnego i bladego chłopca przez kałuże, które pozostawił wczorajszy deszcz. Nie unikał ich, bo chciał znaleźć się już w domu, zdala od rówieśników, których było w szkole dużo. Za dużo. Drobny chłopak wmawiał sobie, że nie lubi ludzi, jednak na prawdę było inaczej. On się ich bał. Nie chciał się do tego przyznać przed samym sobą, a co dopiero przed matką lub ojcem. Zapisaliby go jeszcze na jakieś terapie z ludźmi. Słysząc, że ktoś za nim idzie przyśpieszył. Wszyscy wracali ze szkoły, więc to mógł być właśnie jakiś jego rówieśnik i mógby zacząc rozmowę. Yoongi podczas takiej rozmowy zacząłby się stresować, pociłyby mu się ręcę, nogi zaczęły drżeć, a on prawdobodobnie nawet by się popłakał. Takie sytuacje zdarzały się trochę za często. Od samego wyobrażenia, że ktoś zacznie z nim rozmawiać go stresowało, ale na szczęście już był blisko domu.
Od zawsze był bardzo wstydliwy, ale mimo tego, miał paczkę dobrych znajomych. Wychodził z nimi, śmiał się, wygłupiał i rozmawiał. Wszystko zaczęło się psuć, kiedy powiedział najlepszemu przyjacielowi o jego orientacji. Yoongi był gejem. Trzymał to w sekrecie przez całe życie, a kiedy postanowił o tym powiedzieć jednej osobie, ta powiedziała wszystkim. Wszyscy od wtedy go wyśmiewali, a on stwierdził, że nigdy już nikomu nie zaufa oraz zaczął bać się ludzi. Miał wtedy piętnaście lat. Wszyscy jego znajomi przeżywali wtedy pierwsze, wakacyjne miłości, a Yoongi zapytany przez tego przyjaciela, czemu jeszcze nigdy się nie zakochał, opowiedział mu o swojej orientacji. Namjoon, czyli jego przyjaciel, wyśmiał go i napisał o tym do wszystkich na jakimś portalu internetowym.
Nie potrafił już zaufać ludziom. Miał słabą psychikę, nie mógł o tym po prostu o tym zapomnieć i się nie przejmować. Przez kilkanaście, długich miesięcy codziennie śnili mu się jego znajomi, śmiali się z niego, a on był bezradny. Nic nie robił, tylko siedział na podłodze, pod ścianą i płakał.
-------------------------------------------------------
KRÓTKO, ALE NIE MIAŁAM NA TO POMYSŁU. Następny rozdział będzie dłuższy i mam nadzieję, że ciekawszy, buzi.
YOU ARE READING
lovesick [yoonseok]
FanfictionO aspołecznym Yoongim, niezdecydowanym Hoseoku i zazdrosnym Jiminie.