Kiedy się obudziłem byłem pewien, że coś było nie tak. Moja ręka chwytała kogoś w pasie, a ja sam wtulałem głowę w kark tej osoby.
Kiedy dotarło do mnie, że ta osoba przede mną to Jimin odskoczyłem od niego jak oparzony spadając z łóżka. Jak ja się tu do cholery znalazłem? Zasnąłem przecież na kanapie...-Wszytko okej? -spytał chłopak przecierając, jeszcze nie do końca rozbudzone, oczy.
-Jak może być okej, skoro leżeliśmy w jednym łóżku?! Jak to się w ogóle stało?
-Jakoś koło trzeciej w nocy poczułem na sobie wzrok, i wyszło na to, że to ty w formie kota siedziałeś zaraz przy mojej twarzy. Prawie dostałem zawału, naprawdę.
-Mogłem przyjść okej, ale jakim cudem zostałem?-Wyglądałeś jakbyś czegoś chciał, więc pomyślałem, że dobrym pomysłem będzie podrapanie cię za uchem, koty to lubią, prawda? - uśmiechnął się promiennie- I ty wtedy o dziwo totalnie odpadłeś i po prostu zasnąłeś na mnie. W ogóle mi to nie przeszkadzało, a na dodatek twoje urocze mruczenie pomogło mi ponownie zasnąć.
-Jimin, ja tego nie pamiętam.- zaśmiałem się nerwowo, patrząc w bok.-Możliwe, że twoje drugie kocie "ja" potrzebuje więcej bliskości, a jeśli tego unikasz to może się to skończyć taką utratą kontroli jak dzisiaj w nocy. To bardzo niedobrze, możesz przecież stracić kontrolę w każdym momencie.- wyglądał jakby mocno się nad czymś zastanawiał.
-I jak mogę temu zapobiec? Nie chcę przytulać się do obcych, w ogóle nie lubię się przytulać.-Właściwie Yoongi, to dziwne jak na zwykłego zmiennego. Jesteś pewny, że jesteś najzwyklejszym zmiennokształtnym? -zapytał a mnie oblał zimny pot. Niemożliwe żeby rozgryzł mnie tak szybko, próbuje ukrywać prawdziwego siebie naprawdę głęboko, ale najwidoczniej spaprałem sprawę.
-Hahaha, czemu tak sądzisz? -zaśmiałem się nerwowo, pocierając jednocześnie kark.-Nieważne, zapomnij o czym mówiłem. Pewnie coś mi się wydawało- powiedział a ja odetchnąłem z ulgą.
Mimo wszytko nie chciałem żeby Jimin się mnie bał. Jakaś część mnie nie chciała pozwolić mu ode mnie uciec, a ja nie mogłem nic z tym zrobić.
~~~~~~~~~~~~
140 gwiazdek, naprawdę wam dziękuję. To pierwszy raz kiedy moje opowiadanie ma aż taki odzew. Dziękuję także za wszystkie komentarze❤
CZYTASZ
✨A little bit Magic✨ [Zawieszone]
Fanfiction"Just say fuck it and sprinkle a little M̮a̮g̮i̮c̮ on it" Gdzie Jimin ma swój własny magiczny sklepik, a Yoongi to trochę nienormalny zmiennokształtny, który nie może uleczyć złamanego serca. ✨Yoonmin witch/shape-shifter au✨ Twitter posts;Fluff; ma...