Yo \(*w*)/
Tak... To ja... Ja ,czyli ta osóbka ,która wynegocjowała kompromis jeśli chodzi o ograniczenie wi-fi! :D I ta osóbka ,która w akcie desperacji uzyskała wcześniej hasło do wi-fi dziadków :D Jestem z siebie dumna i to bardzo -w- (#skromność) Chyba po prostu zbyt spanikowałam (to takie dla mnie typowe -w-") i za to Was bardzo przepraszam ;v;" No ,bo w końcu prawie wszystko da się wynegocjować ,nie? ^^"Spokojnie, za chwilę usunę tamten rozdział ,aby nie zawadzał ^^"
Żeby tak pusto nie było macie Derpi rysianą na plastyce :3 Nie miałam wszystkich kolorów ;_;
Real Story:
Ja: *pokazuje rysunek koledze* Co o tym sądzisz?
Kolega: Fajne ,ale Harry Potter ma chyba inne okulary, nie?
Ja: Ale... Ale to nie jest nawet chłopak T_TA i prawie zapomniałam podziękować Wam za 6k👁 ,kochani 💕
Jeszcze raz przepraszam jeśli kogoś przestraszyłam poprzednim rozdziałem T~T Jak już mówiłam chyba lekko spanikowałam T^T... Proszę, nie bijcie ;__;
🐱★Ja mata★🐱