Rysunkowe Piekło [czyli mój artbook] (Zakończone)

My little Digimon XD

Yo \(*w*)/
Więc tak, SansiPandora poprosiła ludziki czytające jej artboook'a aby stworzyły swoje własne digimony ,a ja się do nich zaliczam więc... ^^"

...przedstawiam Wam mój przewspaniały twór \(*^*)/

(Planuję jeszcze zrobić jeszcze
4-tą ,,ewolucje") 

1.Hankmon
Digimon Kłębek Wełny

Typ: Duch (właściwie chyba żaden typ nie pasował ale ten był najbliższy prawdy xP)

Występowanie: Stare domy(mogą być zamieszkane), opuszczone fabryki...
[Przede wszystkim jak najdalej od wody (nasiąkają od tego)]

Jest zbudowany z wełny dlatego jego ciało może być wykorzystywane do tych samych celów co zwykła wełna, wystarczy odciąć tyle ile potrzebujemy. Taki zabieg absolutnie mu nie szkodzi ,bo odcięty kawałek odrasta po pewnym czasie.

Zachowanie: Hankmon jest małą, złośliwą istotką uwielbiającą płatać wszystkim dookoła figle. Gdy zauważy jakąś osobę lub digimona najpewniej przez pewien czas będzie się chował i starał wystraszyć daną istotę wydając niepokojące dźwięki. Jeśli mu się to uda wyjdzie z ukrycia i zacznie się naśmiewać z ,,tchórzostwa" swojej ofiary , jeśli nie najprawdopodobniej będzie starał się doprowadzić do jej potknięcia lub poślizgnięcia, gdy tak się stanie zacznie z kolei śmiać się z jej ,,niezdarność". W skrócie swoją osobowością przypomina typową, bogatą i wredną dziewuchę z książek dla nastolatek XD

2.Scarfmon
Digimon Szalik

Typ: Duch

Występowanie: Stare domy(mogą być zamieszkane), opuszczone fabryki...
[Przede wszystkim jak najdalej od wody (nasiąkają od tego)]

Drutu (takie coś do dziergania XP) na końcu swojego ,,ciała'' używa w formie żądła; Okazuje sympatię owijając się ludziom na szyi (wygląd wtedy jak zwyczajny szalik)

Zachowanie: Sarkazm to jego drugie imię, można powiedzieć ,że wręcz go nadużywa. Traktuję większość istot z góry i często złośliwie komentuje ich poczynania. Sporo śpi (jego ulubionym miejscem na drzemki jest szyja osoby, którą lubi [X3])

3.Ragmon
Digimon Szmaciana Lalka

Typ: Duch

Występowanie: Stare domy(mogą być zamieszkane), opuszczone fabryki...
[Przede wszystkim jak najdalej od wody (nasiąkają od tego)]

Do walki używa drutu ,który przekówa jego głowę ,gdy jest potrzebny po prostu go wyciąga ,a gdy już przestanie wpycha go z powrotem w to samo miejsce. Odradza się wkładać rąk lub jakichkolwiek rzeczy do dziury na jego brzuchu ,bo można ich już nie odzyskać (w jednym kawałku). ,,Twarzy" na jego brzuchu zdarza się mówić, (dosyć niepokojące rzeczy) ale Ragmon się tego wypiera.

Zachowanie: W przeciwieństwie do swoich wcześniejszych ,,ewolucji" nie jest ani złośliwy ani figlarny ,a raczej zamknięty w sobie. Odzywa się tylko gdy ktoś wprost go o coś spyta. Przestał szukać kontaktu fizycznego ,a nawet czasami na niego nie reaguje. Ogólnie zachowuje się jak osoba w jakimś transie.

Przepraszam jeśli czegoś tutaj zabrakło lub czegoś jest tutaj za dużo ale na tę chwilę jestem padnięta -w-"
Sssspppppaaaaćććć.....-v-"