Rozdział zawiera sceny (+18)
*Iga
Rano obudziły mnie odgłosy dochodzące z pokoju dziecięcego. Myślałam, że mały płacze, więc podniosłam się z łóżka z zamiarem pójścia do Nathana, jednak zauważyłam, że miejsce obok mnie na łóżku jest puste.
Od razu do głowy przyszła mi myśl, że to Ivan krzywdzi mojego syna, dlatego wystraszona pobiegłam do pokoju Nathana, który był za ścianą. Serce boleśnie tłukło mi się w piersi, a strach dominował w moim umyśle.
Stanęłam jak wryta, gdy w progu drzwi, zauważyłam, że przyczyną mojej pobudki nie był płacz Nathana, a jego śmiech. Ivan klęczał na czworaka i woził Nathana na plecach, a ten co chwila zanosił się śmiechem.
Mimowolnie uśmiechnęłam się na widok szczęśliwego syna. O ironio mały lgnął do mordercy swojego ojca. Ivan na mój widok wstał, wziął Nathana na ręce i powiedział, że pora na śniadanie.
Nie miałam ochoty schodzić i pokazywać się w tym stanie. Co dziwne, przystał na to, twierdząc, że każe przynieść posiłek na górę.
Nie schodziłam na dół trzy dni i Ivan był chyba nawet zadowolony. Od razu stwierdził, że przynajmniej nie będę widzieć się z tym kretynem, jego bratem. Od trzech dni trzymał się ode mnie z daleka.
Trzy cudowne dni na wypoczęcie dla całego mojego ciała. Życie z Ivanem zawsze wymagało ode mnie pełnej gotowości i napiętych mięśni gotowych w każdej chwili zareagować. Zaproponował mi nawet wspaniałomyślnie, że jeśli chcę zadzwonić do matki, to mogę to zrobić i podał mi całkiem nowy smartfon i kazał mi go zatrzymać, mówiąc, że wszystko jest już gotowe i zainstalowane, a do kompletu podarował mi najnowszy model laptopa.
Poczucie wolności w ustach które mi odebrano na nowo zaczęło mną władać. Ja w tym czasie zaszywałam właśnie dziurę w rajstopach Nathana. Mały jest ruchliwy i ciekawski świata i strasznie niszczy ubrania.
Odrazu zapytałam, co mam za to zrobić, odpowiedział spokojnym tonem, że mam być tylko dobrą żoną. Domyślałam się, o co mu chodzi.Miałam ochotę zdzielić go tym laptopem w łeb, ale się powstrzymałam. Może dzięki seksie z nim uda mi się uśpić jego czujność.
Będę musiała uprawiać seks z moim oprawcą i ma mi się podobać.To straszne jak moje życie zmieniło się z sielanki z Natanielem w koszmar z Ivanem.
- A teraz zejdź na dół, Olena na ciebie czeka. Zaprosiłem ją byś się nie nudziła. Zauważyłem podczas wesela, że się polubiłyście.
Od tej chwili Ivan przechodził samego siebie, by mnie zadowolić. Co już było podejrzane. Starał się też bardziej zadowolić mnie w intymnej sferze naszego życia. Któregoś razu, kiedy brałam prysznic, postanowił zrobić to samo i dołączył do mnie. Myślałam, że zaraz się zacznie, bo ujrzałam w jego oczach pożądanie i prawie natychmiast znalazłam się w jego silnych ramionach, a jego palce wbiły się w moje pośladki, przyciskając mnie do jego przyrodzenia. Jednak pocałunek, którym mnie obdarzył nie był, jak zwykle, zaborczy, tylko delikatny. Ivan językiem rozszerzył mi usta i spijał z nich krople wody. Potem z pocałunkami, przeniósł się na moją szyję. Lizał, kąsał, a nawet gryzł tworząc coraz to nowsze ślady.
Musiałam mocniej uczepić się jego ramion, bo ześlizgiwałam się z kafelek o które byłam oparta plecami, ponieważ nie umiałam ustać spokojnie przez to, co wyczyniał ze swoim językiem.
Z każdą chwilą robiło mi się coraz goręcej i to bynajmniej nie od gorącej wody, która na nas spływała.
Kiedy uznał, że oznaczył moją szyję wystarczającą ilość razy, zaczął kreślić ścieżkę z pocałunków wzdłuż mojego dekoltu aż do piersi, które zaczął pieścić w ten sam sposób, jednak z jeszcze większym zaangażowaniem.
Ssał i drażnił moje brodawki, aż się naprężyły. Potem ukucnął przede mną, kontynuując swoją wędrówkę wzdłuż mojego brzucha, który tak samo jak pozostałe miejsca oznaczył, liżąc i podgryzając delikatnie skórę, aż dotarł do mojej kobiecości.
Nie chciałam czuć czegokolwiek, jednak moje zdradzieckie ciało pokryło się gęsią skórką i nie zdążyłam pohamować jęku zadowolenia, kiedy język Ivana dotknął mojego czułego miejsca. W momencie, w którym podniósł moją nogę i założył ją na swoje ramię, dając sobie większy dostęp i zwiększając tym poziom moich doznań, doprowadził mnie do szaleństwa.
Po raz pierwszy czułam przyjemność, będąc z Ivanem, a nawet mogłam z czystym sumieniem uznać, że było mi piekielnie dobrze, a ten sukinsyn doskonale o tym wiedział, co chętnie wykorzystywał.
Czułam się jak dziwka jęcząc i wijąc się nad nim, słysząc jak ten, zadowolony z siebie, mówi, że wie, jak zadowolić swoją kobietę.
Lecz kiedy przestał, miałam ochotę krzyczeć, by tego nie robił.
Jednak to była chwilowa przerwa bo zaraz podniósł mnie za pośladki tak, że musiałam objąć go nogami i przycisnął do ściany i wyszedł w mnie poruszając się delikatnie i subtelnie.W nocy obudził mnie i rozgrzał pocałunkami i
znowu jęczałam mu do ucha i płakałam , że to robię.
Bratam się z wrogiem, ale Ivanie Aristow przyjdzie czas kiedy za wszystko mi zapłacisz!************************
Komentujcie.Co jest powodem zachowania Ivana?
Może zaczyna żałować?
A Iga to jej plan działania,czy tylko Ivan zaczyna jej się podobać?
Jutro nowy rozdział. Mój brat mate
CZYTASZ
Ivan [Zakończone]
RomanceNajwyższa nota # 4 - 3.06 2018 ~~~~~~~~~~~~~~~~~~ IVAN TO DRÓGA CZEŚĆ OPOWIADANIA "TAJEMNICA NATANIELA" Po tragicznej śmierci Nataniela, Iga zmuszona jest do poślubienia starszego brata Ivana. W społeczności mafijnej nazywane jest to dziedziczeniem...