Wizyta u Freddy ' ego

262 20 3
                                    

Foxy szybko pobiegł do gabinetu Freddy ' ego .
- Freddy , Co to za sprawa z Springtrapem !- krzyknął Foxy kiedy wszedł .
- Uspokuj się , przyjacielu - odpowiedział Freddy - chyba nikt przez to nie umrze .
- No nie , ktoś ma jeśli mi nie pomożesz !
- A co się stało ?
- Sprintrap jest psychiczny ... a po za tym jeśli chcesz pomocy to zbierz wszystkie roboty .
Po tych słowach Foxy wyszedł z gabinetu.  Napotkał tam Mangle ,  która na jego widok uciekła .
- Mangle poczekaj .....
Zaczął ją gonić ,  a że był najszybszym robotem ją dogonił .
- Mangle ,  możesz mi powiedzieć wszystko  ,  co się stało. Ja to słyszałem ,  jak byłaś ze Springtrapem . Co ukrywasz?
- Uciekaj ,  szybko ...
Wtedy wyrwała się z jego objęć i uciekła .
Poszedł w przeciwną stronę . Nie przejmował się słowami Mangle. Na korytarzu zobaczył Chice i Bonnie ' ego .
- Słuchajcie mnie ,  grozi nam niebezpieczeństwo, chodźcie !
Zdziwieni poszli za nim . Gdy weszli do gabinetu Freddiego ,  Freddy powiedział:
- Jesteście ,  nareszcie...
- Mòw co miałeś ze Springtrapem !?
-  Ech ... on był pierwszym współwłaścicielem Fazbears Pizza . Potem  doszedłem ja i.....
- Więc to twoje wina !!!!!!!!!!!!
- Nie przerywaj ,  dobra ,  więc doszedłem ja . Golden Freddy ( mój brat ,  właściciel Pizzerii ) po tym  wkurzył się że jego młodszy brat rozbudowuje firmę . Chciał mnie zabić ...
- Co ? - zawołała Chica .
- Kurde ,  niech nikt mi nie przerywa !!!!!
Dobra ... sorry ,  więc zakradł się  pewnego wieczora kiedy( was budowałem ) wziął młotek . Chciał mnie uderzyç ale spudłował . Trafił w ścianę ,  która się zawaliła . Springtrap nie mógł  się uspokoić więc go wyrzuciłem . Nie wiem jak on tu powrócił ...
- Tylko tyle masz do powiedzenia - krzyknął Foxy
- Uspokuj się Foxy - powiedział Bonnie .
- Dobra ,  chodźmy za mną już , Freddy . Zacznie się bitwa . Nie wiem co się dzieje ,  ale ktoś z nas może umrzeć ! 

My Pirate, Foxy... [FoxyXMangle]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz