-Mogę go teraz naprawić - powiedział Bonnie - już zaprogramowałem chip trzeba go tylko włożyć ...
- Naprawdę ?- zapytała Mangle .
- Tak , po co miał bym cię kłamać ?
- Dziękuję ...
Mangle przytuliła Bonnie'ego .
- Bonnie ...
- Tak ?
- Chica mnie nastraszyła ....
- W jaki sposób ?
- Powiedziała , że Foxy był potworem .
- To nieprawda , nie przejmuj się ,
chciała cię dobić ...
- Dlaczego?
- Mangle ...
- Wiem , że chcesz ją przeprogramować , ale co to ma do rzeczy ?
- To , że do tego czasu kiedy jej nie przeprogramuję będzie się kochać w Foxyim.
- A - powiedziała Mangle - to kiedy go naprawisz ?
- Jak musiałem mogę teraz ...
- Dzięki , to pomóc ci w czymś ?
- Nie , ale wyjdź z stąd ...
- Ok .
Godzina później- Możesz wejść ...
Wtedy Mangle zobaczyła żywego Foxyego .
- Foxy !
- Mangle !
- Tak bardzo Cię przepraszam...
- Ej , nie martw się ... już nic złego się nie stanie ....
Wtedy Mangle pocałowała Foxyego . Bonnie się temu przyglądał .
- Dziękuję ci Bonnie ...
Wtedy Mangle go przytuliła. Zrobiła to żeby mu podziękować , ale też zobaczyć czy Foxy jej nie rzuci .Potem podeszła do lisa a on powiedział :
- Mangle , kocham cię ...
- Ja ciebie też...
- Nareszcie jesteśmy razem ♡♡♡♡
CZYTASZ
My Pirate, Foxy... [FoxyXMangle]
FanfictionFoxy to lis zamieszkujący Pizzerie Fazbears Pizza . Zakochał się w pewnej lisiczce o imieniu Mangle . Staną im na drodze do szczęścia niestety przeszkody, zazdrosna miłość , ucierpienie.... Czy odnajdą upragnione szczęście ?