*Error*
Obudziłem się w Anty-Void'zie... Jak zawsze... Pustka... Moje lalki były poukładane więc już wiedziałem że to będzie dziwny dzień...Wstałem i zacząłem się bawić lalkami.
Podniosłem Ink'a i Blue a następnie delikatnymi ruchami pomachałem ręką Blue a następnie Ink'a.
Nudziło mi się jak nie wiem więc szybko skończyłem tą zabawę.
Ciekawe co u tęczowego dupka...
*Ink*
Spacerowałem po UnderFresh gdy nagle spodkałem Fresh'a.-SIEMA BRO-powiedział
-Cześć Fresh
-ERROR ZNOWU W SWOIM ŚWIECIE?
Zatkało mnie... Nie myślałem że Fresh umie powiedzieć coś bez używania wyrazów : ziom, bro, elo.
Widocznie się myliłem
-INK
-A.. Co?
-ODPOWIESZ MI NA PYTANIE?
-T... Tak... No więc on pewnie już się obudził
-DOPIERO? BRO JEST 15
-Wczoraj miał ciężki dzień...
Przez ciężki dzień mam na myśli 4 rozwalone światy...
Tyle skrzywdzonych potworów...
A ja nie umiałem go powstrzymać...
CZYTASZ
Razem ❤- Ink x Error [ZAKOŃCZONE]
FanfictionError niszczy 4 światy a Ink nie wie jak go powstrzymać, pewnego dnia oboje zdają sobie sprawę że są w sobie zakochani i zostają przyjaciółmi. Czy po wszystkim co razem przeżyli zostaną parą? A może znowu zostaną wrogami? Przekonasz się o tym w tej...