Rozdział 3

842 50 14
                                    

*Error*
Wszedłem do Anty-Voidu bo poszedłem tylko zamówić burgera u Grillbyego (Nwm jak to się pisze) a tam Ink śpiewa jakąś idiotyczną piosenkę i bawi się moimi lalkami

-INK! CO TY WYPRAWIASZ?
-J-j-ja n-nic -Zaczął się strasznie rumienić
-MÓWIŁEM ŻE MASZ SIĘ NIE BAWIĆ MOIMI LALKAMI!
- P-p-p-p-Przepraszam Ruru...
-J-jak mnie nazwałeś...?
-Przepraszam Error...

CHOLERA! ON PAMIĘTA NASZE PRZEZWIZKA Z DZIECIŃSTWA?

-WRRR... POŻAŁUJESZ TEGO

Przyzwałem moje nitki i wycelowałem w niego blastery.
Ink zaczął beczeć. Tak jak podejrzewałem... Lepiej pójdę się odstresować ...
-Szkoda na ciebie czasu... Idę i nie wiem kiedy wrócę
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Przepraszam że piszę tak krótko ale muszę jakoś nabrać pomysłów na kolejne rozdziały nie? No to pa! 👋

Razem ❤- Ink x Error [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz