Rozdział 34

392 41 16
                                    

*Dust*

Po udanym "spotkaniu" z Blue poszedłem zobaczyć co u naszego więźnia. Gdy wszedłem do pokoju zobaczyłem tylko obitego Crossa na podłodze

- CO TU SIĘ KURWA STAŁO?!

Nie odpowiedział mi co znaczyło że stracił przytomność

- KURWA!

Wyszedłem z pomieszczenia kierując się do Nightmare'a.

Miał pilnować Errora więc ponosi wszelką winę

- NIGHT! CO DO KURWY STAŁO SIĘ Z ERROREM?!

- Jest w celi

- WŁAŚNIE GO KURWA MNIE MA!

- Jest napewno i nie drzyj się na mnie

- IDŹ ZOBACZYĆ OŚMIORNICO!

Nightmare poszedł do pokoju w którym miał być Error i usłyszałem wrzask: "JAPIERDOLE!!!"

On naprawdę nie widział że coś jest nie tak? ... Dobra wiem:
"Jeśli chcesz żeby robota była wykonana dobrze wykonaj ją sam"
" Umiesz liczyć? Licz na siebie" ale on kurwa miał w tym taki sam interes jak ja więc powinien go dopilnować!

Poszedłem do Voidu i zobaczyłem naszą zgubę niestety z Inkiem u boku

- O! Siema Error

Error zrobił wielkie oczodoły (?) i zasłonił twarz łokciem i wyszeptał "o cholera..."

- Cześć Dust! - Powiedział Ink

- Co jest z Errorem? Jest chyba trochę przestraszony

- Tak... Został porwany ale z tego co wiem udało mu się jakoś uwolnić

- Ciekawe w jaki sposób - popatrzyłem na Errora przerażającym wzrokiem co chyba zadziałało

- Wynoś się z tąd półgłówku nie potrzebuję kolejnej dawki bycia popychadłem!- wykrzyczał mi prosto w twarz Error

- ... Popychadłem...? Ale... O co chodzi...? - Ink chyba zaczyna coś kminić... Dobra pora na odwrót

- Nie mam pojęcia ale chyba powinienem wyjść - Otworzyłem portal ale Ink mi przeszkodził w przejściu

- Gadaj - ... Od kiedy Ink potrafi być bardziej przerażający ode mnie?!

- Więc... Um...

- ... To on mnie porwał

- ...

Ink. Exe przestał działać

Poszedłem do swojego AU

- Kurwa... Mam teraz przejebane...

~[°^°]~
269 słów. 69 By pokazać wam co niedługo będzie hehe~

Kolejny rozdział= 20 gwiazdek

Razem ❤- Ink x Error [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz