Pies?
że woła kiedy sobie przypomni?
Czy degradacja do zwierzęcia musi polegać tylko na popełnianiu nieludzkich czynów? Wystarczy, że ktoś tresuje, a potem olewa, a biedny pies merda ogonem wiernie czekając na jakikolwiek odzew.
Kot?
że samotność stała się własną ścieżką?
Zaprzyjaźniło się z ciszą i pustym spojrzeniem księżyca. Uszy nastawione pilnie czekają na sygnał pani/a. Może za chwilę nie będzie już sam kot i księżyc. Mija kolejna noc, której nie przeciął ostry dzwonek.
Pasożyt?
żeruje na opowieściach innych?
Pożera historie. Zarzyna się baśniami i legendami. Pochłania melodie muzyczne. Wprowadza dysharmonię wszędzie, gdzie zajrzy. Tylko to sprawia, że odczuwa. Rzeczywistość traci ostrość.
Ćma?
żyje nocą?
Umrze za chwilę, porażona światłem następnego dnia. Nikogo nie obejdzie jej śmierć. Nawet księżyc nie zwrócił uwagi. Oświetlał przyjęcie za rogiem.