♡12 (R.I.P Chester Bennington)

2.7K 81 7
                                    

Ten rozdział dedykuje ś.p. Chester'owi Bennington'owi. Dziś pierwsza rocznica jego śmierci. Zmarł 20 lipca 2017 roku o 9 rano. Przegrał walkę zwaną życiem. Jako jedna z jego fanek chcę uczcić jego osobę tym rozdziałem. Piosenki jego zespołu, a szczególnie te z ostatniej płyty są bliskie mojemu sercu. Chester, chce, żebyś wiedział, że nie tylko najbliższe Ci osoby opłakiwały i opłakują twoje odejście. Mam nadzieję, że tam gdzie teraz jesteś jest Ci o wiele lepiej.

Namjoon pov. (czwatry dzień po pełni)

Obudziłem się dzięki budzikowi o 6:30. Zdziwiło mnie fakt dzisiejszej pełnię. Nic nie pamiętam z dzisiejszej nocy. Spojrzałem na moją kruszynkę, która spokojnie leżała z zamkniętymi oczami. Jej włosy są na całej poduszce. Na jej twarzy widnieje delikatny uśmiech. Na sam ten widok się uśmiechnąłem. Od trzech dni nie widziałem jej ślicznych oczu, nie słyszałem jej miłego głosu, nie czułem miękkiej skóry i malinowych ust. Tak mi jej brakuje. Lekarz mówił, że śpi dając organizmowi odpocząć po skończeniu sparowania i niedługo powinna się obudzić. Nie mogę się doczekać. Wstałem i poszłam do łazienki się ogarnąć do szkoły. Po codziennej rutynie wróciłem do pokoju tylko z ręcznikiem zawiązanym wokół bioder. Ubrałem świeża bieliznę, czarne i luźne jeansy i biała koszulkę z czarnym nadrukiem "Kto nie ma odwagi do marzeń, ten nie ma siły do walki". Wziąłem na jedni ramię plecak i ucałowałem brunetkę we włosy. Wyszedłem i wsiadłem na moje BMW S 1000 RR HP4 Rance.

Pod szkołą czekał na mnie mój zaufany Beta, który jest też moim najlepszym przyjacielem

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Pod szkołą czekał na mnie mój zaufany Beta, który jest też moim najlepszym przyjacielem. Tą osobą jest Suga z miętową czuprynom. Przywitaliśmy się żłówikiem i weszliśmy do szkoły. Yoon-gi oblał jeden rok przez co jest ze mną i Ho-seok'kiem w klasie. Pierwszą mamy biologię. Mam nadzieje, że baba nie będzie pytać. W ogóle się nie nauczyłem. Cały swój czas spędzam z nią, moją brązowo włosą pięknością. Po sprawdzeniu obecności nasza "kochana" pani oznajmiła, że nie pyta i zaczęła lekcje, na której nie mogłem się skupić. W sumie na żadnej z lekcji nie mogłem się skupić. Z zamyślenia wyrwał mnie łokieć Ho-seok'a w moim brzuchu. Spojrzałem na niego groźnie.

- Panie Namjoon, może nam pan powiedzieć nad czym pan tam myśli?- usłyszałem głos babki z matmy, z którą mieliśmy ostatnią lekcję.

- O mojej ukochanej, która czwarty dzień jest nie przytomna.

- To niech pan na razie przestanie o niej myśleć i skupi się na lekcji. Jutro będę pana z tego pytać w pierwszej kolejności.- na szczęście rozumiem ten temat jak i pięć następnych. Siedząc przy Cass je przerobiłem. Wyszedłem jako pierwszy z klasy nawet nie żegnając się z chłopakami, bo i tak pewnie usiądziemy przy piwie wieczorem w moim domu. Po powrocie do domu pobiegłem do sypialni, w której śpię razem z ukochaną. Odłożyłem plecak i spojrzałem na łóżko. Zaniepokoiłem się nie widząc nikogo na nim. Zacząłem iść za jej zapachem, który doprowadził mnie do kuchni. Cass siedziała na krześle skulona. Chyba płakała. Obok niej była ta blond suka i ją pocieszała. Niebiesko oka spojrzała na mnie złowrogim wzrokiem po czym do mnie podeszła i dała mi siarczystego liścia. Zszokowany podszedłem do mojej kruszynki i kucnąłem przy niej podpierając się o jej kolana.

- Cass co Ci się stało? Dlaczego płaczesz?

- M.mówiłeś.... ż.że t.tylko ozna.... oznaczysz...

- Przecież Cię tylko oznaczyłem... Nie wiem o co Ci chodzi.- spojrzałem niezrozumiałym wzrokiem na brunetkę.

- Zmusiłeś ją do kopulacji debilu!- odezwała się blondynka.

- C... Co?- ja nic nie pamiętam z czasu pełni.

- Jeśli chcesz to Cass Ci to potwierdzi. Znalazłam ją załamaną i zakrwawioną w łazience.

- Ja... Ja przepraszam... Ja nic nie pamiętam...

- Cz.czemu?- Cass spojrzała na mnie zapłakana.

- Wybacz...- wyjąkałem i wybiegłem z domu. Zmieniłem się i pobiegłem się wyżyć na tym czym spotkam. Wróciłem dopiero tuż przed świtem.

~~~~~~~~~~~~~~

Opublikowano: 20.07.2018r

You are mine baby | RMOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz