Obudziłem się z bólem karku i pleców, następnym razem Hinata nie zasypiaj przy biurku. Było dość wcześnie, więc mama z Natsu pewnie śpią. Usłyszałem głosy dochodzące z pokoju Natsu co mnie zdziwiło, więc poszedłem zobaczyć co się dzieje. W pokoju była mama i wyglądała na zmartwioną.
- Coś się stało?
- O Shouyou, trochę się martwię bo Natsu złapała dość wysoką gorączkę i do tego kaszle.
- Gdzie ona się tak urządziła? - wczoraj była jeszcze tak rozbrykana i wesoła
- No właśnie nie mam pojęcia a do tego nie mam jej z kim zostawić.
- Mogę z nią zostać.
- Ale masz szkołę.
- Jeden dzień jak mnie nie będzię to nic się nie stanie.
- No nie wiem ale chyba muszę się na to zgodzić a do tego jeszcze mam nocną zmianę.
- A nie możesz wziąć wolnego?
- Ostatnio brałam, bo sama się przeziębiłam i do tego muszę zastąpić koleżankę, ponieważ poszła na zwolnienie.
- No nic to z nią zostanę.
- No dobrze, to ja pójdę po poszukać leków i zaraz się zbieram - rodzicielka wyszła z pokoju a ja zostałem sam z siostrą
- Natsu jak się czujesz?
- Niezbyt dobrze...apisk!
- Na zdrowie, poczekaj pójdę zrobić ci zimny okład.
Wyszedłem z pokoju i poszedłem zrobić okład. Po czym po chwili wróciłem i położyłem go na czoło Natsu.
- Trochę lepiej?
- Tak.
- Zdrzemnij się a zobaczysz poczujesz się lepiej.
- Dobrze.
Zostawiłem siostrę samą w pokoju i udałem się do kuchni gdzie zastałem już ubraną mamę.
- Ja już bedę lecieć, jakby zabrakło leków to masz tu pieniądzę na stole i nie spal kuchni jak będziesz robił coś do jedzenia.
- Dobrze mamo, to pa.
- Pa skarbie - mama pocałowała mnie w czoło i wyszła z mieszkania.
Poszedłem do Natsu zobaczyć co z nią.
- Chcesz coś zjeść? - Natsu kiwnęła przecząco głową.
- Zaraz dam ci lekarstwa.
Wziąłem z kuchni lekarstwa pozostawione przez mamę i do tego napisała jak je mam podawać i w jakich ilościach. Zaniosłem to co było zapisane i dałem Natsu. Zmieniłem jej jeszcze okład i wyszedłem. Postanowiłem zrobić sobie jedzenie ale coś innego niż kanapki, tylko co? Powinnienem móc zrobić sobie jajecznicę. Niestety wykonanie tego dania było niemożliwe, ponieważ nie mieliśmy jajek i co ja mogę zjeść? No chyba nie pozostaje mi nic innego niż kanapka z serem i szynką. Po przygotowaniu śniadania, usiadłem na kanapie,włączyłem telewizor i zacząłem jeść posiłek. Brudne naczynia włożyłem do zlewu, zajżałem do Natsu ale dziewczynka spała, więc postanowiłem jej nie przeszkadzać i wyszedłem z pokoju po czym usiadłem na kanapie.
Połowę dnia spędziłem na oglądaniu telewizji i zaglądania do Natsu co jakiś czas. Nim się obejrzałem było już po treningu chłopaków a na dworze robiło się coraz ciemniej. Z kanapy wyciągnął mnie dzwonek do drzwi. Kogo tak ciągnie?
- Już idę! - krzyknąłem i powlokłem się do drzwi.
Po otwarciu drzwi wylądowałem na podłodze.
CZYTASZ
Chcę cię sprawdzić [KageHina]
FanficHinata jest ciekawy dlaczego Kageyama jest popularny i co dziewczyny w nim takiego widzą. Według Hinaty Kageyama to dupek, który cały czas się na niego wydziera ale niezbyt długo. Co może z tego wyniknąć? Czy Hinata nie będzie już uważał Kageyamy za...