Hinata Shouyou
- To gdzie idziemy Nishinoya-senpai?- spytałem.
- ....Wiem! Pójdziemy na karaoke! - wykrzyczał chłopak.
- Ekstra pomysł! - powiedziałem ciesząc się.
- A ty Kageyama idziesz z nami! - powiedział Nishinoya ciągnąc Kageyame za sobą.
Reszta drużyny poszła do parku a my udaliśmy się na karaoke. Kiedy dotarliśmy na miejsce, weszliśmy do budynku i zamówiliśmy sobie pokój. Nishinoya z Tanaką byli strasznie podekscytowani i zaczęli wybierać piosenki, które po chwili zaczęli śpiewać a ja podśpiewywałem razem z nimi.
- A wy nie śpiewacie? - spytał w pewnym momencie Tanaka.
- Ale...ja nie umiem śpiewać. - powiedziałem mimo, że zawsze z siostrą śpiewamy wieczorem kiedy mamy nie ma.
- Umiesz, umiesz. - po czym Nishinoya dał mi mikrofon i włączył piosenkę.
- Ładnie Hinata! I co umiesz śpiewać - poklepał mnie po plecach Nishinoya.
- Dzięki...a ty Kageyama nie śpiewasz? - spytałem chłopaka.
- No dajesz Kageyama!
- Podziękuję i wyjdę na chwilę zaczęrpnąć świeżego powietrza - powiedział i wyszedł z pokoju.
- Co z nim?
- Nie wiem.
- Może po niego pójdę? - zaproponowałem.
- No zgoda ale szybko wracaj musimy coś razem pośpiewać.
- Okej, zaraz z nim wrócę - powiedziałem i wyszedłem.
Wyszedłem z pokoju i udałem się w kierunku wyjścia. Przed budynkiem nikogo nie zastałem. Gdzie on mógł pójść? Postanowiłem rozejrzeć się trochę po okolicy, jak miał wyjść tylko na chwilę to nie powinnien być gdzieś daleko. Chodziłem między alejkami aż na kogoś wpadłam i po chwili przywitałem się z chodnikiem.
- Przepraszam.
- A...to tylko ty. - podniosłem głowę do góry.
- Kageyama gdzieś ty był? - chłopak podał mi rękę żebym mógł wstać.
- A musiałem o czymś pomyśleć.
- A o czym myślałeś?
- Nie ważne, dobra wracajmy już.
- Okej - nie zamierzałem o więcej wypytywać skoro nie chciał sam powiedzieć.
Wróciliśmy do chłopaków i zaśpiewaliśmy jeszcze kilka piosenek. Nawet Kageyama zaśpiewał z nami ale trudno było go namówić. Wyszliśmy przed budynek.
- To co teraz robimy?
- Może dołączymy do reszty chłopaków?
- Ja nie mam nic przeciwko.
- Ja też nie.
- No to w drogę!
Ruszyliśmy w stronę parku. Chwilę później zauważyliśmy chłopaków wychodzących akurat z niego do których dołączyliśmy. Wszyscy zdecydowaliśmy, że wrócimy do szkoły i pogramy w siatkówkę mimo, że nie dawno graliśmy ale dla mnie siatkówki nigdy za wiele. Wróciliśmy do szkoły i udaliśmy się na salę, na której ćwiczył Yaku z Lev'em odbiory. Rozgrzaliśmy się i zaczęliśmy ćwiczyć.
Ćwiczyłem z Kageyamą wystawy ale chłopak za każdym razem albo wystawił za daleko albo za nisko. Co z nim jest?
CZYTASZ
Chcę cię sprawdzić [KageHina]
FanfictionHinata jest ciekawy dlaczego Kageyama jest popularny i co dziewczyny w nim takiego widzą. Według Hinaty Kageyama to dupek, który cały czas się na niego wydziera ale niezbyt długo. Co może z tego wyniknąć? Czy Hinata nie będzie już uważał Kageyamy za...