[5]

483 60 3
                                    

          Z czasem fakt, że ludzie przychodzą i odchodzą, stało się dla mnie normalnością. I gdy zacząłem myśleć, że nie robi to na mnie żadnrgo wrażenia, nastał ten moment.

          Trzy dni. Trzy dni wytrzymałem bez tego debila. I chociaż na samą myśl o nim - nóż otwierał mi się w kieszeni, jakaś schowana głęboko myśl, której za wszelką cenę nie chciałem do siebie dopuścić, mówiła, że za swoim współlokatorem samym w sobie tęskniłem równie mocno jak za wspólnymi treningami.

          Niepewnie zapukałem do sypialni jasnowłosego. Nie uzyskawszy żadnej odpowiedzi - odczekałem kilka sekund i wszedłem do pomieszczenia.
Bokuto opierał się plecami o ścianę i przewracał kartki jakiejś mangi, widocznie nie zastanaeiając się nad jej treścią.
- Hmph - parsknąłem cicho, nie wiedząc, od czego zacząć rozmowę. - Hej, Bokuto.
Chłopak nie raczył dać mi żadnej odpowiedzi, co potraktowałem jako sygnał do dalszego mówienia.
- Ja... W sumie to przemyślałem naszą ostatnią rozmowę i... - Odetchnąłem głęboko, czując, że to ostatnia szansa na odwrót. - Masz rację. Nie powinienem wykorzystywać twojego czasu, jeśli i tak nie jestem w stanie wykorzystać twoich nauk, dlatego...
Mógłbym przysiąc, że kącik warg mojego współlokatora nieznacznie się uniósł, gdy zrobiłem chyba trzecią przerwę w mojej iście długiej wypowiedzi.
- Chciałbym, żebyś uczył mnie dalej. Zrobię, co będziesz chciał! - Pokłoniłem się nisko, wykrzykując te słowa.
- Obiecujesz? - Głos Bokuto był zaskakująco poważny, chociaż złamał się pod koniec.
- Obiecuję. - Zacisnąłem zęby, czekając na reakcję jasnowłosego. Nagle powietrze rozdarł tak dawno nie słyszany przeze mnie wrzask radości.

- Nie każ mi tego robić jeszcze raz, Tendō! - Nie rozumiałem słów wspólokatora, ale odruchowo odwzajemniłem szczery uśmiech, który posłał mi, zanim zamknął mnie w niedźwiedzim uścisku.
- Ale co?
- Nie każ mi więcej udawać, że jestem na ciebie zły. - Bokuto oderwał się ode mnie, kilkukrotnie puknął mnie w czoło i nie czekając, poszedł w stronę kuchni.

[Haikyuu!!] Potwór ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz