Rozdział X

107 3 1
                                    

-Nie zgadzam się- odparł ze spokojem Kazekage.

-Dlaczego?!- krzyknęła z oburzeniem Origami.

-Nie wiadomo czy zdobędziecie trzeciego członka drużyny a Shion jest za mała.

-Jest starsza ode mnie i jest w twoim wieku!

-Ale teraz jest sześciolatką- spojrzał na brunetkę bawiącą się w piaskownicy, którą jej stworzył.

-Do czasu wyjazdu do Konohy pewnie będzie już w swoim wieku- białowłosa skrzyżowała ręce na klatce piersiowej.

Gaara zastanowił się dłuższą chwilę. Niebieskooka miała rację i to musiał jej przyznać, ale nie chciał narażać czerwonookiej na jakiekolwiek niebezpieczeństwo.

-Zgoda, zobaczymy jak wam pójdzie test w akademii.

-Arigato! Zobaczysz, to będzie najlepszy team w całej Sunie!

-Nie wątpię- odparł z delikatnym uśmiechem.

-Chodź Kankuro-sensei musimy pouczyć się teori- złapała bruneta za rękę a później brunetkę, po czym wybiegła z gabinetu Piątego.

>4 dni później<

Origami wraz z Kankuro uczyli sześciolatkę klonowania. Nauczyli ją już teori więc powinno pójść już łatwiej.

-Dasz radę Shi-chan!

-I tak nie wyjdzie, jak zawsze- odparła zrezygnowana

-Wierzymy w ciebie!- przyjaciele dalej dodawali dziewczynce otuchy.

- Bunshin no Jutsu!- wykrzyknęła po chwili a obok niej pojawiła się jej kopia. Na twarzy dziewczynki zawitał długo wyczekiwany uśmiech.

-Widzisz? Wystarczyło trochę poczekać.

-Mi-chan, by się ucieszyła- odparła spoglądając w niebo.

-Kim jest Mi-chan?- spytał Kankuro, za co dostał z łokcia od Origami.

-No co? Tylko spytałem - odparł w geście obronnym.

-Nie powi.. - czerwonooka przerwała dwunastolatce.

-Mion to najlepsza osoba jaką znałam!- zaczęła z zachwytem. Kankuro przypomniał sobie pierwsze spotkanie z Origami. Mówiła o swojej "siostrze" z takim entuzjazmem i zachwytem jak teraz Shion o tajemniczej Mion.

-Mi-chan to twoja siostra, prawda?- spytał ostrożnie, uważając by nie spłoszyć dziewczynki. Brunetka pokiwała lekko głową.

***

Egzamin zbliżał się wielkimi krokami. Origami starała się nie okazywać nerwów związanych z owym testem. Niestety nie zawsze jej to wychodziło.

-Uważaj jak chodzisz!- krzyknęła zdenerwowana na drobną blondynkę, która przez przypadek otarła się o ramię białowłosej.

-G-gomenasai- pisnęła blondynka odchodząc szybszym krokiem.

-Nie wiedziałem, że umiesz tak straszyć ludzi- powiedział śmiejąc sie lekko Kankuro podchodząc do przyjaciółki.

-Przepraszam, ja po prostu...

-Stresujesz się egzaminem, tak?- odparł przerywając dziewczynie.

-Tak, boję się, że kiedy będzie Shi-chan na teście to zmieni się i zapomni wszystkiego czego ją nauczyliśmy. Chyba Gaara miał rację, nie powinnyśmy zdawać na Gennina ani Chunina- powiedziała ze smutkiem.

-Gdzie się podział cały twój optymizm? Nie bądź pesymistką! Dacie radę- pocieszał chłopak.

-Ten egzamin jest dla mnie bardzo ważny. Nie chcę was opuszczać... - spuściła wzrok.

Brunet zastanowił się przez chwilę.- Myślisz, że kiedy Shion wróci do dawnej postaci to będzie chciała stąd wyjechać, prawda?- niebieskooka nie odpowiedziała, co jej rozmówca uznał za potwierdzenie.

-Chcesz żeby stała się ninja wioski, by stąd nie wyjeżdżała?-znów odpowiedziała mu cisza.

-Ami, odpowiedz- poprosił kładąc dłonie na jej ramionach.

-Masz rację, ale to nie jedyny powód. Owszem na początku chodziło głównie o to, ale później... zapragnęłam być pełnoprawnym ninja! Mieć opaskę ninja, drużynę, rozwinąć swoje umiejętności, nie to, że Shion nie umie uczyć, bo jest wspaniałą nauczycielką, ale..

-Rozumiem- odparł przytulając białowłosą.- Dopilnuję, żebyś została najlepszym shinobi w Sunie!

***
Heja! Jak tam wakacje? Wyjeżdżacie gdzieś? Ja ledwo wróciłam z kolonii to jutro już wyjeżdżam...   Nie przedłużając... Do następnego Sarenki! 😘😍❤️

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Feb 02, 2019 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Jesteś jak Ja Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz