ROZDZIAŁ 1: Rutyna się zmienia

41 5 3
                                    

     W dzisiejszych czasach wojny się toczą przez cały czas. Mimo, że jest to coś strasznego, jednak prawie nikt nie ma na to wpływu. Niektórzy myślą, że wojną da się zapobiec i chcą to zrobić a nic w tym kierunku nie działają. Ja, jakbym miała teraz iść na wojnę, to po pierwsze bym się bała, a po drugie musiałabym sobie zdać sprawę z tego, że prawdopodobieństwo zgonu jest wysokie. A jednak! Ja jestem Aurelia i posłuchajcie historii która na zawsze zmieniła moje życie.

       Wtorek, 24 sierpień 2034 rok
     Gdy tylko się obudziłam, zobaczyła sufit w moim pokoju. Jest on zrobiony z chudych desek o przyciemnionym, brązowym kolorze. Między panelami są dwa małe, czarne wcięcia. Za każdym razem, gdy się budzę pierwsze co widzę to właśnie te dziurki. Przypominają one jakąś twarz która mnie straszy. Od 6 lat nie mogę się do tego przyzwyczaić. Po obudzeniu się, stanełam na zimną podłogę, rozejrzałam się dookoła, patrząc na rozwalone ciuchy i parę innych gratów. Zabawek nie było, w końcu mam już 19 lat. Niestety dalej mieszkam z rodzicami. Mój pokój jest prostokątny, i jest on na poddaszu. Jakbym tu posprzątała to by było nawet przytulnie.
     Po szybkim ubraniu i umyciu się spojrzałam na zegarek. Była godzina 9:40.
Z kuchni dominował zapachy omleta z pieczarkmi. Oczywiście z wielkim głodem zeszłam do kuchni.
   -Oo, cześć kochanie! Głodna? -w tym momencie mama podała mi talerz z puszystym i pachnącym omletem.
-Dzień dobry mamo! Dzięki, a gdzie tata?
   -W salonie. -odpowiedziała mama
Poszłam z talerzem do taty i usiadłam obok niego przy stole. Oglądał wiadomości. Mnie to zbytnio nie obchodziło, więc spokojnie jadłam śniadanie. Po 5 minutach odnioslam pusty talerz. Gdy już poranne czynności były wykonane, dosiadłam się do niego i wspólnie oglądaliśmy telewizję.
               *Z Telewizji*
   -100 osób zaginęło bez śladu!
Podczas dzisiejszej nocy bez słowa zniknęło 100 nastolatków, z różnych miejscowości, w wieku od 17 do 20 lat.
Tydzień temu również nastąpiło to dziwne zjawisko tyle, że w Niemczech i także we wtorek. Policjanci, specjalna grupa poszukiwacza i nawet detektywi, poszukują zaginionych, na próżno. Czy ludzie powinni się bać?
   -słyszałeś?!- Zapytałam z wielkim zdziwieniem
   -No właśnie słyszę... -odpowiedział z zaciekawieniem
Cały czas zastanawiałam się jak to się stało i poszłam do pokoju przeglądać internet w tej sprawie.

Mijały godziny, a ja byłam tym bardzo zainteresowana. Informacji zebrałam bardzo dużo i zauważyłam, że w Belgii również zaginęło 97 osób. To mnie jeszcze bardziej zszokowało. Co się stało następnego dnia, zapamiętałam najlepiej...
To be continue...

Battle Royale: Świat sie sypieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz