Nigdy nie sądziłam, że to przydarzy się mnie. Moje życie zmieniło się w jednej chwili. Jedna decyzja. Kłamstwa. I on....
Moim marzeniem było wyprowadzenie się z Polski. Wczoraj napisała do mnie moja najlepsza przyjaciółka Natalia. Opowiedziała mi o fantastycznym programie Au Pair. Na początku nie byłam zachwycona. Całość polega na opiekowaniu się dziećmi poza granicami swojego państwa. Spanie pod dachem obcych ludzi nie brzmi zachęcająco, jednak po długim namyśle zdecydowałam się zapisać. Miałam odłożone pieniądze , więc zaczęłam poszukiwanie Host Rodziny. Pierwsza rodzina nie przypadła mi do gustu, ponieważ była nie pełna. Samotny ojciec z synem, a ja nie chciałam zastępować jemu matki, więc szukałam dalej. Natrafiłam się na obrzydliwie bogate małżeństwo Jonson'ów z córką. Ojciec prowadził agencję. Jego firma nazywała się Jonson Company. Napisałam do nich. W technikum miałam rozszerzony angielski i umiałam się dogadać. Odpisali mi po 2 godzinach. Byli zainteresowani współpracą ze mną. Za tydzień miałam już wyjeżdżać. Umówiłam się z Natalią na zakupy. Musiałam kupić parę rzeczy i prezenty dla nich. Pożegnałam się z moją najlepszą przyjaciółką i wróciłam do domu. Spakowałam się i następnego dnia mój chłopak zawiózł mnie na lotnisko i obiecał odwiedzić mnie jak tylko uzbiera pieniądze. Wsiadłam do samolotu i po krótkim czasie wystartował. Czekała mnie długa podróż. Byłam bardzo podekscytowana. Tylko ja i muzyka. Zaczęłam rozmyślać jak to wszystko będzie wyglądać. Czy starczy mi pieniędzy na ucieczkę jeżeli się nie dogadamy? Po 15 godzinach zaczęliśmy lądować. Emocje sięgały zenitu. Wysiadłam. Poszłam odebrać moja walizkę i wtedy zobaczyłam...
CZYTASZ
Call me daddy
Teen FictionMłoda Katarzyna Stilińska nie chce dłużej mieszkać w Polsce i postanawia znaleźć pracę za granica. Jej najlepsza przyjaciółka podsuwa jej pomysł aby pracowała jako aur pair. Zaczęła swoje poszukiwania i trafiła na bardzo wpływowa rodzine. Postanowił...