Pojechaliśmy zwiedzić okolice. Najpierw wybraliśmy się do parku. Był naprawdę ładny. Dużo zieleni, precyzyjnie przycięte trawniki, wysokie klony i mnóstwo ławeczek, a na nich zakochane pary. A mogłabym teraz migdalić się na jednej z nich z Mateusze. Chyba zaczynałam tęsknić za domem, choć nic mnie w Polsce nie trzymało.
Zaczęłam się zastanawiać jak to wszystko będzię teraz wyglądało. Na pewno nie raz pójdziemy z małą tutaj pospacerować, czy pobujać się na placu zabaw. Co będę z nią robiła przez cały dzień? Czy ona wogóle mnie polubi? Z rozmyślań wyrwał mnie głos Christophera:
- Może opowiesz mi coś o sobie? - zapytał.
- A co chciałbyś wiedzieć?
- Co lubisz robić w wolnym czasie, jakie są twoje zainteresowania?
- Oprócz tego, że uwielbiam spędzać czas z dziećmi - uśmiechnęłam się, a on odpowiedział mi tym samym - standardowo. Oglądam seriale, spotykam się ze znajomymi, czasem coś ugotuję, przeczytam dobrą księżkę. A ty? Co robisz, kiedy spędzasz całego dnia w papierach?
- No cóż, faktycznie nie mam za dużo czasu wolnego, ale zawsze staram się znaleźć choć trochę, żeby spędzać czas z rodziną. Wtedy wyjeżdżamy z miasta odpocząć. Mała Elizabeth uwielbia chodzić do zoo.
- Ma jakieś zwierzątko? - zapytałam.
- Tak, psa, samoyeda. Jesteś napewno głodna po podróży, może coś zjemy? Tu niedaleko jest niezła knajpka. Lubisz włoskie jedzenie?
Kolacja była bardzo dobra, a restauracja bardzo klimatyczna, a atmosfera rodzinna. Rozmawialiśmy jak starzy znajomi. Opowiedziałam o Polsce i zaproponowałam, że kiedyś ugotuję pierogi. Żartowaliśmy, śmialiśmy się. Czułam się swobodnie w jego towarzystwie. Do domu wróciliśmy po 22. Byłam padnięta. Umyłam się, przebrałam w piżamę, popisałam chwilę z Mateuszem, i poszłam spać.
Nad ranem obudził mnie pyszny zapach...
CZYTASZ
Call me daddy
Teen FictionMłoda Katarzyna Stilińska nie chce dłużej mieszkać w Polsce i postanawia znaleźć pracę za granica. Jej najlepsza przyjaciółka podsuwa jej pomysł aby pracowała jako aur pair. Zaczęła swoje poszukiwania i trafiła na bardzo wpływowa rodzine. Postanowił...