OSIEM

432 51 4
                                    

  Czułem szczęście z każdym gramem lecącym w dół. Był to mój mały triumf, dowód na to, jak świetnie nad sobą panowałem. 

  Później stawałem przy lustrze i widziałem każdą cząsteczkę ohydnego tłuszczu pod moją skórą.

  Chciało mi się rzygać, kiedy dotykałem własnego brzucha, ud, rąk – czegokolwiek.

.ǟռօʀɛkֆʝǟOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz