Studnia c.d

157 1 2
                                    


               A teraz, spróbuj wyobrazić sobie wielką polanę. Poczuj zapach świeżo skoszonej trawy. W oddali dostrzegasz rzekę. Gdy podejdziesz bliżej zobaczysz, że woda jest krystalicznie czysta, żadnych zanieczyszczeń. Na jednym z kamieni siada ptak, który czai się by złowić rybę. Jest tak przejęty swoją przyszłą zdobyczą, że nawet nie dostrzega ciebie. Co jakiś czas jego głowa obraca się to w lewą, to w prawą stronę. W ten sposób nasłuchuję w jakim kierunku nadciągnął ryby. Nagle, niespodziewanie spuszcza swój wielki łeb pod wodę. Udało się. Jednak na jednej nie poprzestanie. Ponawia próbę, lecz tym razem skucha. Czekasz, jesteś ciekaw co się zaraz wydarzy. Jednak raptem czujesz, że musisz opuścić to cudowne miejsce, bo jakaś nieznana siła ciągnie cię w innym kierunku. Z żalem idziesz przed siebie. Gdy się odwracasz ptaka już niema. Jest przepiękna pogoda, ni to gorąco, ni to chłodno, po prostu w sam raz. Cały czas rozkoszujesz się tym przepięknym pejzażem. Widok tych przeróżnych pagórków, pól zapiera ci dech w piersiach. Dostrzegasz także parę bawiących się królików. One też przykuwają twoją uwagę. Jednak to nie jest cel twojej wędrówki. Może zastanawiasz się ile jeszcze czasu zajmie tobie ten marsz. Czy może pozostało jeszcze tylko kilka minut czy też kilka godzin. Pewnie też myślisz w jakim celu znalazłeś się w tej urokliwej okolicy. Jednak idziesz dalej, gdyż twa ciekawość wzięła w górę. 

               Uśmiechasz się z całych sił. Być może już dotarłeś do długo oczekiwanego miejsca. Bowiem zauważasz pewną szopę. Podchodzisz do niej bliżej. Deski są trochę stare, jednak konstrukcja cały czas nieźle się trzyma. Dach także zbudowany jest z desek, lecz jest lekko pokryty mchem. Ostrożnie wchodzisz do środka. Szopa może i nie jest duża, ale na pewno przytulna i zadbana. Dzięki słonie jest tutaj ciepło. Gdy przyjrzysz się uważnie zobaczysz, iż prawie na samym końcu wyleguje się stado owieczek. Jednak nie jest ich dużo. Niestety nie jesteś w stanie ich dokładnie policzyć, ponieważ są tak do siebie przytulone, że czasami zlewają się ze sobą. Przez to na pewno byś się pomylił w odliczaniu. Robisz krok do przodu, jednakże na tym poprzestajesz. Dopiero teraz zdajesz sobie sprawę, że mógłbyś je wystraszyć a przecież są one takie płochliwe. Dziwisz się, że jeszcze nie odkryły twojej obecności.

               Nagle jedna z nich wstaje, oddala się od swych towarzyszy i zmierza w twoim kierunku. Zastanawiasz się dlaczego idzie akurat w tą stronę. Teraz już wiesz czemu, bowiem obok ciebie stoi poidło. Starasz się nie robić gwałtownych ruchów by w spokoju mogła napić się wody. Nieoczekiwanie następuję coś czego w życiu byś się nie spodziewał. Bowiem owieczka wybiega na podwórze i ucieka w przeciwnym kierunku. Udajesz się za nią w pościg. Jednak zdajesz sobie sprawę, że pozostawiłeś szopę otwartą. A gdyby reszta uciekła? Na pewno ich opiekun byłby załamany, że nie ma całego stada. Przecież to może być jego cały dorobek. Masz tylko nadzieję, że do tego czasu nie zauważy nieobecności tylko tej jednej. 

               Po wykonaniu tego zadania starasz podążać za jej śladami. Z początku idzie jak po maśle, ponieważ odciski, które pozostawiła są w miarę widoczne a złamane gałęzie w lesie także świadczą, iż tędy przechodziła. Wreszcie możesz poczuć się jak Sherlock Holmes. Szkoda tylko, że nie masz lupy, wystrzałowego kapelusza, broni no i oczywiście tej słynnej fajeczki. To nic nie szkodzi, przynajmniej bierzesz udział w jakiejś przygodzie. Uważasz, że masz wszystko pod kontrolą. Jednak grubo się mylisz. Ślady powoli zaczynają być nie widoczne a ty zaczynasz błądzisz po nieznanym lesie. Po długim czasie poszukiwań siadasz zrezygnowany na pniu. Jesteś na siebie zły, że to zwierzę w taki sposób cię wyrolowało. Przecież ta owieczka nie odznaczała się jakąś niesamowitą inteligencją czy sprytem. Jednak z drugiej strony myślisz, że przecież Holmes tak łatwo by się nie poddał. Bierzesz się w garść i wznawiasz poszukiwania. Przy okazji zastanawiasz się co on by zrobił. 

OwieczkaWhere stories live. Discover now