*Dzień dzisiejszy*
Annabell P.O.V
Wstałam jak zawsze w sobote w wakacje o 10. Wziełam prysznic, ubrałam granatowe rurki, czarne szpilki, czerwony T-shirt z czarnym logo Ewanscence. Zjadłam śniadanie, zgarnełam torebke do której włożyłam telefon i klucze, a do ręki wziełam gitare. Cassidy nie było w domu, wyszłam i ruszyłam do Centraal Parku, usiadłam na ławce i zaczełam grać i śpiewać różne piosenki. Ludzie wrzucali napiwki do pokrowca pieniądze. Kiedy śpiewałam piosenke Nickelback - How You Remind Me, poczułam na sobie palący wzrok. Skończyłam grac o 15, udało mi się zebrać dość sporą sumę a jako że zgłodniałam a udało mi się zebrać dość sporą sumę, poszłam do mojej ulubionej kawiarenki gdzie zamówiłam waniliowe lattw i sałatke grecką. Ciągle czułam że ktoś mnie obserwóje. Nagle dostałam esemesa od mojej najleprzej przyjaciółki, Hannah
Od : Hannah
Idziemy dzisiaj do klubu?
Do : Hannah
Jasne, spotkajmy się na miejscu o 20, ok?
Od : Hannah
:D
Selinaris P.O.V
Widziałem jak gra w parku, była niesamowicie piękna i miała anielski głos. Wiedziałem że musi być moja. Poszedłem za nią do jakiejś restauracji, obserwowałem ję przez okno, w pewnej chwili wyjeła jakieś urządzenie i uśmiechneła się do niego. Użyłem mocy by wiedzieć co myśli. Okazało się że ma iść dis wieczorem do klubu z jakąś Hannah. Postanowiłem tam ją złapać i ściągnąć do domu. Śledziłem ją aż do chwili gdy poszła do domu. Kiedy się jóż ściemniało wyszła z domu z rozpuszczonymi włosami w obcisłym, fioletowym topie uwydatniającym jej walory, skużaną, czarną kurtkę, skużane spodnie i czarne szpilki. Na ustach miała czerwoną szminke. Kiedy widziałem jak faceci się na nią patrzyli miałem ochote ich zabić.
Annabell P.O.V
Pod klubem czekała już na mnie Hannah
-Cześc Bell
-Cześć Hannah, idziemy?
-Jasne
Weszłyśmy do klubu i ruszyłyśmy do baru. Po kilku drinkach tańczyłam z jakimś facetem który mnie do niego zaprosił. W pewnej hwili ruszyłam do toalety, kiedy z niej wychodziłam ktoś przyłożył mi chustke do ust, a drugą ręką złapał mnie za talie. Przed utrató przytomnąści usłyszałam jak mój napastnik szepcze mi do ucha:
-Czas wracać do domu, Annabell.
Selinaris P.O.V
Opadla mi nie przytomna w ramionach, była taka słodka. Przenioslem ją przez portal i znalazłem się w mojej komnacie na zamku, położyłem Annabell na moim łóżku. Zauważyłem, że ma na syi kryształ który dostała odemnie, wziołem go do ręki i sprawiłem że stał sie czarny. Teraz nie tylko zawsze wiedziałem gdzie jest ale także nie mogła kożystać ze swojej mocy. To były jej łańcuchy. Postanowiłem ja obudzić:
-Annabell.
CZYTASZ
Królowa Eldei
Romance16 Annabell mieszka na Ziemi wraz z ciotką w Nowym Yorku, jednak pochodzi ze świata zwanego Eldeą, mając 10 lat musiała z tamtąt uciekać dla swojego bezpieczeństwa. Jednak przeszłość ją dogoniła. Jak pogodzi swoje dotychczasowe życie na Ziemi z obo...