#06 ―fiddling mistake

787 22 1
                                    

o p i s :

w której jeden błahy błąd ma wielkie konsekwencje.

p r o l o g / i n t r o :

Stanął na krawędzi klifu, patrząc wprost na nią. Sukienka delikatnie powiewała na letnim wietrze, włosy plątały się wokół zarumienionej twarzy. Powieki zakryły zmęczone oczy, a usta układały się w mały uśmiech.

- Nie czujesz się z tym źle? - zapytał cicho patrząc na to jak jej ciało powoli spadało z klifu, unosząc się na mocnym wietrze, delikatnie jak piórko.

- Nie - odpowiedziała, siadając na jednej z grubszych gałęzi starego drzewa.

- Naprawdę nie czujesz się źle z tym, że go zostawiłaś? - ponownie zadał pytania, unosząc brwi w zdziwieniu.

Spojrzała na niego, potem na Philipa stojącego ze łzami spływającymi obfitymi strumieniami po zarumienionych policzkach.

- Nie - odpowiedziała szeptem, a jej ciało rozwiało się jak proch na wietrze.

pisząc szeptem  ― story ideasOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz