o p i s :
Dziecko - owoc czyjejś miłości, powiązanie dwóch krwi, rozpoczęcie rodziny. Ile szczęścia może dać małe dziecko i ciąża?
p r o l o g / i n t r o :
- Jestem w ciąży - oznajmiła bawiąc się palcami.
Unikała jego wzroku. Mimo wszystko byli całkiem młodzi, mieli przed sobą karierę zawodową, ale nie mieli ułożonego konkretnego planu na życie. Nawet dalej mieszkali w osobnych mieszkaniach.
- Naprawdę ? - zapytał, a ona skinęła twierdząco.
Mężczyzna podskoczył zadowolony, a następnie przytulił swoją partnerkę.
┅
Byłeś tylko małym brzuszkiem nienarodzonym przez 4 miesiące i wtem powołanym do życia.
Położyła dłonie na całkiem widocznym brzuszku i uśmiechnęła się, tak samo jak zrobił chłopak. Byli szczęśliwi.
- Jak będzie ona to Melanie, a jak on to Greg - zaśmiał się w wyboru imion.
- Dobrze - złożył całusa na jej policzku.
┅
Jesteś tylko małym brzuszkiem, nieznanym. Urośniesz w swojej skórze z uśmiechem takim jak jej i z dołkiem pod policzkiem.
Położyła głowę na jego nogach i głaskała swój brzuch, tak samo jak i on. Uśmiechali się do siebie. Czekali na dziecko i planowali je. Nie mieli pojęcia, że tak szybko spełni się ich marzenie o rodzinie.
- Nie mogę doczekać się na to, aż będę mógł przyglądać się jak on, ona rośnie - przemówił radośnie, ale spokojnie.
- Ja też - zgodziła się.
┅
I możesz ze mną leżeć, ze swoimi malutkimi stopami, na pół śpiący.
Położyli się na łóżku i uśmiechnęli do siebie. Objął ją w talii i wtulił twarz w zagłębienie jej szyi.
- Nie wiesz jak długo czekałem na własną rodzinę - złożył mały pocałunek na jej szyi, a następnie na jej ustach.
- Ja czekałam jeszcze dłużej - zaśmiała się, wtulając w niego.
- A już niedługo będzie leżał, leżała pomiędzy nami, patrząc się na wszystko wielkimi słodkimi oczami. Wyobrażasz to sobie ?
- Tak.
┅
Bo byłeś tylko małym brzuszkiem, nienarodzonym przez 4 miesiące i wtem wyrwanym z życia.
Obudzili się. Krzyczała. Szpital. Sala operacyjna.
Śmierć.
- Czemu? - krzyczała, gdy się obudziła.
Płacz. Pogrzeb. Trumienka dla dziecka.
Czerń.
- Dlaczego? - mruczeli pod nosem, każdego roku w ten sam dzień.

CZYTASZ
pisząc szeptem ― story ideas
Rastgelepisane szeptem ― pomysły na książki części oznaczone "↻" idą jeszcze do odświeżenia okładka: xvenom © xvenom