O 9 rano dostałam sms
Skoro ty byłaś ze mną uczciwa ja też chcę być. Przyjdź dzisiaj z Minem o 12 pod ten adres *****
Jungkook
Byłam zdziwiona, ale postanowiłam iść. Naszykowałam synka i siebie, zjedliśmy śniadanie i wyszliśmy, tym razem szedł na nóżkach, wszyscy patrzeli się na mnie i mówili że mój brat jest do mnie bardzo podobny nie chciałam mówić że jest synem bo po co robić zamieszanie, tylko dziękowałam i szłam dalej. Doszłam pod wielki budynek z napisem Big Hit
Weszłam do niego i napisałam do Kooka
Jestem co teraz?
Nagle przed moimi oczami ukazał się Jimin
-Hej, chodź- spojrzał w dół na Mina- O jesteś z bratem ale fajnie
-Tak jasne- uśmiechnęłam się do niego sztucznie i weszliśmy do windy
-Ale fajny ile ma?
- 2 latka
-Mówi?
-Tak ale pojedyncze słówka, jest wstydliwy
-Ciekawe czy taki poród boli?
-Oj jak cholera, jak by ci ktoś skórę rozrywał
Chłopak na mnie spojrzał nierozumiejąc a ja się uśmiechnęłam. Szliśmy długim korytarzem aż doszliśmy pod drzwi.
-Wejdź tam- chłopak otworzył drzwi a my przez nie przeszliśmy. Na środku sali stał Jungkook i śpiewał piosenkę (u góry) kiedy skończył zaczęłam klaskać ma głos anioła
-Yui jestem idolem, śpiewam, tańczę i występuje z moją grupą BTS to ci chłopacy którzy byli na zawodach- mówił to z takim strachem że bałam sie co będzie dalej
-To wspaniale, pewnie to ciężka praca- uśmiechnęłam się do niego
-Nie wiedziałem że tak zareagujesz, reszta zaczynała piszczeć i prosić o autograf
Uklękłam przy synku i rozpinałam mu bluzę, spojrzałam na Kooka i powiedziałam
-Ja nie jestem jak reszta, sam widzisz reszta w wieku 20 lat nie ma 2 letniego synka- zaczęłam się śmiać a chłopa ze mną. Cały dzień spędziliśmy w studiu tańcząc i bawiąc się z Minem. Jungkook zachowywał się jakby znał go od urodzenia
CZYTASZ
Każdy ma tajemnice- Jungkook
Короткий рассказCzy Yui znajdzie szczęście i spokój w życiu, czy może jej życie zamieni się w koszmar?