Hejka! Rozdział nudny więc zaopatrzcie się w kawę!
A i nie sprawdziłam go więc a za błędy ortograficzne i interpunkcyjne przepraszam ✋!*****
Obudziłam się obok Noah'a i o dziwo wyspałam się jak nigdy dotąd. Wstałam z łóżka i zeszłam do kuchni. Otworzyłam górną szafkę aby wziąść swój ulubiony kubek z królikiem. Kubek był na najwyższej półce. Wdrapałam się na blat i już miałam sięgać po mój kubek gdy straciłam równowagę i zleciałam wprost na umyte naczynia które pękły i poraniły moje ręce i kolana.
-Co ty odwalasz? -spytał Noah po wejściu do kuchni.
-Może byś tak nie stał tam jak jakiś kołek i byś mi pomógł?! -wysyczałam przez zaciśnięte z bólu zęby.
-Gdzie masz apteczkę? -zapytał obojety. Świetnie ja się wykrwawiam a on nic sobie z tego nie robi.
-Salon-odpowiedziałam. -Rusz się bo ja się tu wykrwawiam Kretynie!
Noah przyszedł do kuchni z apteczką i pomógł mi zejść z blatu.
-To co się stało?-zapytał otwierając apteczkę.
-No wiesz próbowałam... -starałam się co kolwiek powiedzieć ale ta sytuacja była tak żenująca.-No chciałamwziąć mójkubekiwtedyspadłamnanaczynia.-odpowiedziałam na jednym tchu.
-Jeszcze raz. Tylko tym razem wolniej-powiedział czyszcząc moje nogi z krwi.
- Chciałam wziąć mój kubek i wtedy spadłam na naczynia-wymamrotałam.
-Serio?! -zapytał ewidentnie rozbawiony a moje policzki nabrały czerwonego koloru. -Dobra dlaczego spadłaś?
-Bo straciłam równowagę.
-A gdzie jest ten twój kubek?
-Tam-wskazałam palcem na szafkę.
-Naprawdę? -zapytał biorąc kubek z królikiem. -Nie mogłaś tam dosięgnąć?
-Łatwo ci mówić, to nie ty masz 161cm wzrostu, a szafka nie jest przystosowana dla karłów, takich jak ja.
Noah skończył opatrywać moje rany. Zaparzyłam kawy i zrobiłam tosty. Noah wyszedł a ja resztę dnia siedziałam w salonie oglądając Riverdale.
********
Nie jestem zadowolona z tego rozdziału. Męczę go od szóstej a i tak wyszedł nudny i krótki.No więc nareszcie upragnione przez wszystkich wakacje zawitały do nas. Cieszycie się?
Ps. W niedzielę wyjeżdżam na obóz więc nie jestem pewna czy uda mi się coś napisać(no chyba, że będzie internet). Także no, udanych wakacji!
CZYTASZ
Niegrzeczna dziewczyna
Roman pour AdolescentsZ góry ostrzegam że w książce pojawiać się może duża ilość wulgaryzmów więc czytasz na własną odpowiedzialność. Każdy wie że jedna informacja może zmienić los człowieka. Jedno słowo wypowiedziane, nawet przez przypadek. Charlie z pozoru wydaje się...