7

5.8K 462 1.1K
                                    

Nastenpnego dnia pierwszą lekcją były Eliksiry z prof. Snape'm. Wiedziałam że to śmierciożerca taty i że bede mogła robić co chce poza tym byłam świetna z Eliksirów, w Beubaton zawsze miałam z nich najwyższe oceny czyli trzydziestki (w Beubaton oceniali od 1 do 30).

Ubrałam się w to:

Snape powiedział że dobierze nas w pary i myślałam że umrę bo dobrał mnie z

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Snape powiedział że dobierze nas w pary i myślałam że umrę bo dobrał mnie z................. Tak zgadliście z Malfoyem byłam taka wściekła!!!! Miałam ochote iść do Snap'ea na skarge ale stwierdziłam że bedę silna i nie dam się temu palantowi.

-I co Williams, znowu ty- warknął.

-Nie będę z tobą rozmawiać - odparłam i zaczęłam robić eliksir, który kazał nam robić Snape mianowicie Wideye Potion.

Wszystko szło dobrze aż, do momentu w, którym poślizgnęłam się (ślizgonka się poślizgnęła xddd) na czymś zielonym i gdy już myślałam że zderzę się z podłogą poczułam czyjeś silne ręce wokół mojej talii. Odwróciłam głowę i zrozumiałam że to Malfoy. Zrobiło mi się gorąco jego oczy były takie niesamowite, on sam był taki przystojny....ALE STOP, STOP TO BYŁ NADAL MALFOY!

-Puszczaj mnie! - wrzasnęłam wyrywając się z jego rąk.

-Ciesz się że nie zabrudziłaś sobą podłogi - burknął do mnie i odszedł po jakieś składniki.

Po lekcjach podszedł do mnie Blais.

-Hej Vic, dziś Theo i ja organizujemy impreze w naszym dormitorium, wpadniesz?

-Co? Ona też tam ma być? - zapytaĺ Malfoy który z nikąd wyszedł zza Blais'a.

-Oczywiście , że przyjdę - powiedziałam do Blais'a żeby dokopać Malfoyowi.

-Super. Theo załatawia alko ale jak chcesz to możesz coś przynieść.

-Hej w sumie ja mam większe dormitorium , może zrobimy to u mnie?

-Świetny pomysł! - zawołał Blais -To o siódmej u ciebie?

-Okej, hasło do mnie to Czarny Pan - powiedziałam i wspięłam się na palce po czym pocałowałam Blais'a w policzek - Będę czekać.

Malfoy wlepił we mnie morderczy wzrok jakby chciał mnie zabić nie wiem czemu. Blais wyraźnie się zarumienił i pocałował mnie też po czym się rozeszliśmy.

PROV DRACO

Widziałem jak Blais całuje Williams i coś się we mnie zagotowało nie wiem czemu. Miałem ochotę mu przywalić . Ta impreza na pewno nie skończy się dobrze jeśli on będzie się do niej przystawiał.

Williams mnie wkurza ale z jakiegoś powodu Blais wkurza mnie bardziej......Czy mogłem się w niej...? Nie Malfoyowie się nie zakochują.

A zapomniałam dodać: w tej historii nie bd Umbridge ( bo jej nie lubie ;P) a OPCM bd uczył Lupin!

Wrogowie...? Czyli co ty robisz, Dracze?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz