Uwaga w tym rozdziale moga wystapic sceny takie no!!!!!!!!!! Jak nie lubisz takich to nie czytaj!!!!
PROV VIC
Klasnęłam a drzwi magicznie się otworzyły. Gdy tak sie stalo bylam w szoku- za nimi stał Draco. Widziałam , że szczenka mu opadła na mój widok i uśmiechnełam się.
PROV DRACO
Drzwi się otworzyły a ja zobaczyłem William szczenka mi opadła. Miała przeźroczystom sukienkę i w ogule wyglądała zajebiście. Bałem się że mi stanie...Ale jak to od niej?!!!!
-Williams... - wyszeptałem w szoku.
POV VIC
-Williams... - wyszeptał Draco w szoku a ja podeszłam tylko do niego i powiedziałam mu do ucha:
-Wiem że ci się podoba Malfoy....
I wtedy już nas nic nie obchodziło. Draco zaczoł mnie całować namiętnie a ja to odwzajemniłam....Nie wiem czemu po prostu dałam się ponieść chwili...
Potem zeszedł do mojej szyi i zrobił mi kilka malinek przez co jęknełam (miałam nadzieje że Nabi nas nie słyszała bo mogła by się wygadać tacie to by było straszne). Chciałam zdjąć Draco jego koszule przejechałam ręką po jego umięśnionym brzuchu i chciałam go zobaczyć , więc złapałam za rąbek koszuli na co Draco się zaśmiał.
-Nie tak szybko , najpierw ty - powiedział z seksowną chrupką i pozwoliłam mu zająć się mną gdy....
-No no, co tu się dzieje?
Kuzde, Blaise. On, Nott i caka banda weszli do środka nie zważając na mnie i na Draco . Odepchnęłam smoka od siebie i popatrzyłam na niego wzrokiem dokończymy to później a on tylko kiwnoł głows.
Ale co te pocałunki znaczyły?! Czy Malfoy się we mnie zakochał?! A ja w nim? Nie to niemożliwe! Jestem córką Czarnego Pana a on...On ma takie nieziemskie oczy...Nie Vic! Nie możesz być z Malfoyem!
CZYTASZ
Wrogowie...? Czyli co ty robisz, Dracze?
أدب الهواةTo nie jest prawdziwe fanfiction, a niestety na Wattpadzie dużo tak wygląda... - "-Dlaczego mi to zrobiłeś?! Dlaczego?! - krzyczałam ze łzami w oczach - Nie chcę cię widzieć! -Vic nie mów tak! - on też prawie płakał. -Okłamałeś mnie! Nie odzywaj się...