Wattpadawka inspiruje. ♥️
~
PROV VIC
Nie chcialam słuchać Draco. Wywalilam go i wszystkich innych z dormitorium bo chciałam pobyć sama . Kiedy wszyscy wyszli usiadłam na pidłdze w łazience i zaczełam płakać.
Draco powiedział że mnie kocha ale ja wiedziałam że to nieprawda. Powiedział tak, bo, wiedział, że mój ojciec to Voldemort i mu może coś....Właśnie!!!! Pomyslałam o tym żeby, napisać.do ojca a on zrobiłby, porządek z Draco i.jego ojcem.Nabi mnie jednak uspokoiła i powiedziala zebym nie drażniła ojca puki się w pełni nie odrodzi.
Następnego dnia była sobota więc, spałam do południa. Ubrałam sie tak:
Potem zjadłam na śniadanie naleśniki sama bo nie chciałam wuchodzić. Siedziałam spokojnie gdy.... DOSTAŁAM LIST!!!
Jakś sowa pukała mi do okna. Wyglądała tak:
Pogłaskałam ją i wziełam list. Byłam wszoku bo było tam napisane:
Vic przepraszam cie za wszystko. Spotkajmy się na, Wieży Astronkmicznej o 20. D.
Zastanawiałam się kim mógł być ten D. Postanowiłam się dowiedzieć.i pujść wiecorem na, tę wieżę chociaż mi się nie chciało ale ciekawość wygrała. Nabi powiedziała, że to będzie dla mnie coś, miłego.
Na wszelki wypadek wzielam obie, moje różdżki......Balam sie ze ktoś może mi coś zrobi" przez to, kim, jestem. Tak robily dziewczyn z Bexbatons.
W nocy o 19.57 wyszlam z dormitorium ruszyłam na wieżę. Gdy tam dotrałam zobaczyłam......
Jak myślicie co zobaczyła Vik???? I pamiętajcie o gwiazdkach buźka! xxx
CZYTASZ
Wrogowie...? Czyli co ty robisz, Dracze?
FanfictionTo nie jest prawdziwe fanfiction, a niestety na Wattpadzie dużo tak wygląda... - "-Dlaczego mi to zrobiłeś?! Dlaczego?! - krzyczałam ze łzami w oczach - Nie chcę cię widzieć! -Vic nie mów tak! - on też prawie płakał. -Okłamałeś mnie! Nie odzywaj się...